Czy powinnam się niepokoić tym, że mój pies nie znosi mojego chłopaka?

Justyna zastanawia się, co to oznacza.
Czy powinnam się niepokoić tym, że mój pies nie znosi mojego chłopaka?
Fot. pexels (Anastasia Shuraeva)
29.12.2021

Max jest w mojej rodzinie od 6 lat. Najpierw mieszkał ze mną i z rodzicami, a kiedy się od nich wyprowadziłam było dla wszystkich jasne, że pies idzie ze mną. Mamy ze sobą niezwykłą więź i kocham go bardzo.

Max nie jest problematyczny. Bywa zazdrosny o ludzi, którzy do mnie przychodzą, chyba że już kogoś dobrze pozna. Na moich przyjaciół i rodzinę reaguje zawsze radością i nigdy na nich nie szczeka, chyba że z pozytywnej ekscytacji. Do obcych jest oczywiście nieufny i na spacerach, kiedy widzi, że ktoś się do mnie zbliża, od razu warczy. Tak samo na kurierów. Uspokaja się na mój sygnał.

Zobacz także: Były chłopak ciągle mnie nachodzi

Niestety niepokoi mnie to, jak reaguje na mojego nowego chłopaka. Robert był już u mnie kilka razy, więc teoretycznie Max powinien go już poznawać i nie warczeć na niego tak bardzo. W towarzystwie Roberta robi się jednak bardzo niespokojny i nieufny. Nie daje mu się głaskać. Stoi przy mnie jak stróż i nie chce mnie odstępować na krok. Nie jestem w stanie przytulić się do Roberta czy go pocałować, bo pies za chwilę nas rozdziela.

Nie wiem, czy to zazdrość Maxa o mnie, czy problem jest głębszy. Mówi się przecież, że psy źle reagują na złych ludzi. Może mój pies wyczuwa i widzi coś więcej niż ja? Znamy się z Robertem krótko, mało o nim wiem, ale wydaje mi się dobrym chłopakiem.

Niepokoi mnie ich wzajemna relacja. Robert też nie przepada za Maxem, czemu w sumie się trochę nie dziwię, bo Max go do siebie nie dopuszcza. O co może chodzić?

Justyna

Czy powinnam się niepokoić tym, że mój pies nie znosi mojego chłopaka? Zagłosuj:

79 % tak
21 % nie
Horoskop: Ta data w 2022 roku będzie dla Ciebie najszczęśliwsza
Horoskop: Ta data w 2022 roku będzie dla Ciebie najszczęśliwsza - zdjęcie 1
Komentarze (27)
Ocena: 4.85 / 5
Basia (Ocena: 1) 03.01.2022 05:49
Przerób psa na kebaba?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.12.2021 08:33
Ma na progu powiedzieć że jej nie kocha .
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.12.2021 07:14
Cóż, przykro mi to mowic, ale ja bym byla ostrożna z tym Chlopakiem. Zwierzęta mają nieziemską intuicję. Moj pies z założenia kocha wszystkich obcych, nawet jak ich pierwszy raz widzi. Ale gdy juz na kogos szczeka i warczy, wiem, ze to zla osoba i sie jej boi, bo jest widac czego.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.12.2021 00:01
Może niech twój facet ustawi kundla do pionu. Nie może być tak że kundel będzie burczał i furczał na człowieka. Jedno burknięcie i sierściuch ma sajgon. Człowiek może mu michę zabrać a kundel nie ma prawa nawet spojrzeć mu w oczy. Nauczcie się wychowywać psy bo niedługo byle jorczuś z różową kokardką będzie wam rządził w domu
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 29.12.2021 22:45
Mój pies tez tak reagował na teraz już męża. Był zazdrosny, ale z czasem się przyzwyczaił i go polubił.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.12.2021 22:29
Myślę, że jest zazdrosny i tyle.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.12.2021 19:25
Zmień psa
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 29.12.2021 13:55
Radzę zmienić chłopaka.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 29.12.2021 13:34
Zwierzeta wyczuwaja zlych ludzi i dobrych, taka jest prawda. Widocznie cos z tym chlopakiem jest nie tak, a moze byl wobec psa zly, jak nie widzialas? Poza tym, gdyby mu na Tobie zalezalo, to chcialby zaprzyjaznic sie ze zwierzakiem ktorego kochasz i ktory z Toba mieszka. Pamietaj, zwierzak byl pierwszy i jesli nie toleruje Twojego chlopaka, to chlopak jest do odpadniecia, a nie na odwrot. Zwierzeta wyczuwaja zlych ludzi, pamietaj.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 29.12.2021 11:42
Pies jest po prostu zazdrosny o chłopaka. Nie przeceniałbym inteligencji psów. Ja niezbyt lubię psy. Jak są na odległość to jeszcze jest ok, ale jak zaczynają mnie lizać czy skakać to mi się to nie podoba. I te psy nie czują, że ja ich nie lubię bo zawsze do mnie lgną. Ile razy miałam takie sytuacje, że obce psy szły przy mnie a pani właścicielka goniła za pieskiem, chodź sunia czy coś w tym stylu. Tak samo dzieci mnie uwielbiają, mimo że ja dzieci uwielbiam już mniej. Wyciągają do mnie ręce, uśmiechają się, albo chwycą moją nogę i już nie chcą puścić. Ale to już słodkie jest?
zobacz odpowiedzi (1)
Polecane dla Ciebie