Czy kupić mieszkanie na tym samym osiedlu, co moi rodzice?

Ewa nie wie, czy to dobry pomysł.
Czy kupić mieszkanie na tym samym osiedlu, co moi rodzice?
Fot. Unsplash (Elvira Blumfelde)
27.10.2021

Rozglądam się właśnie za swoim pierwszym mieszkaniem. Mam już dość wynajmowania od obcych ludzi i takie miesięczne kwoty wolę przeznaczyć na ratę kredytu. Teraz pojawiła się opcja, żeby kupić dwupokojowe mieszkanie na osiedlu, na którym mieszkają moi rodzice.

Mieszkanie jest w bardzo dobrym stanie, ładne, przytulne, na pierwszym piętrze, więc idealnie. Ma spory balkon, drzewa na podwórku. Cena też jest w porządku. Jedyne, co mnie powstrzymuje to fakt, że moi rodzice będą tak blisko.

Zobacz także: 2 miesiące po ślubie myślę o rozwodzie. Jest strasznie

Mam z nimi bardzo dobre relacje, ale jednak obawiam się, że będą do mnie ciągle przychodzić z niezapowiedzianymi wizytami. Nie będę mogła swobodnie zapraszać do siebie facetów, z którymi będę randkować, czy robić imprez ze strachu, że nagle pojawią się w drzwiach.

Ich bliska obecność ma oczywiście również swoje plusy. Zawsze mogę ich poprosić o podlanie kwiatów, jak wyjadę, wpaść do nich na obiad, czy po prostu się z nimi zobaczyć, jak zatęsknię.

Nie wiem, co robić. Doradzicie? Jest tu ktoś, kto mieszka blisko rodziców i chwali sobie takie rozwiązanie?

Ewa

Czy kupić mieszkanie na tym samym osiedlu, co rodzice? Zagłosuj:

50 % tak
50 % nie

Polecane wideo

Trzypiętrowa willa, wielka kanapa, nastrojowy kominek. Jak mieszkają Sandra Kubicka i Baron?
Trzypiętrowa willa, wielka kanapa, nastrojowy kominek. Jak mieszkają Sandra Kubicka i Baron? - zdjęcie 1
Komentarze (18)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 20.11.2021 21:59
Nieodcieta pepowina to NIE kwestia odleglosci to kwestia mentalnosci sposobu myslenia i dojrzalosci ale nie tej wynikajacej z metryki
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.11.2021 10:01
Zależy n jakom etapie życia jesteś - jak singielka która lubi wyjść na imprezę i wrócić wstawiona albo z nowym facetem to nie kupuj mieszkania obok rodziców. Jak masz stały zawiązek/narzeczonego/męża albo i dzieci to super mieszkać koło rodziców bo bardzo ci pomogą.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 27.10.2021 16:13
Ja bym się na to nie zdecydowała, mimo że mam świetny kontakt z rodzicami. Nie po to się człowiek wyprowadza, by i tak mieszkać koło rodziców. Ja się wyprowadziłam skrajnie, bo za granicę i w sumie mi to bardzo odpowiada. Z kolei moja ciotka mieszka w bloku na 4. piętrze, jej jedna córka (a moja kuzynka) na parterze, a druga na przeciwko. I ona codziennie się widują po kilka razy. Taka nieodcięta pępowina. W sumie się zastanawiam, po co się w ogóle wyprowadzały.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.10.2021 15:05
To zależy... Moja ciotka mieszka blisko swoich dzieci i to koszmar. Wtrącają im się z wujkiem we wszystko i albo się podporządkujesz, albo straszą jakimiś wydziedziczeniami. Nie da się z nimi porozumieć. Jeden kuzyn się odciął, ale drugi nie, bo jego małżonka trzyma z "mamusią" i "tatusiem". No, ale pewnie za to dostaną cały majątek i pewnie się wtedy rozwiodą, bo on na nią patrzeć nie może, ale mamusia z tatusiem każą z nią być.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.10.2021 13:10
Moja teściową mieszka kilka że 100 metrów od nas. Nigdy nie wpada bez zapowiedzi i też nie częściej niż raz w tygodniu. Już nie szukaj problemu na siłę
odpowiedz

Polecane dla Ciebie