Niedługo chcę zapisać się na cytologię. Trochę zaniedbałam chodzenie do ginekologa, bo jakoś nie mogłam trafić na dobrego lekarza. Miałam kiedyś fajną panią doktor, ale przyjmowała w mieście, z którego pochodzę. Chodziłam do niej w liceum i na studiach, jak odwiedzałam rodziców, ale potem już na stałe zamieszkałam na drugim końcu Polski, więc jakoś tak samo wyszło, że przestałam do niej zapisywać się na wizyty.
Zobacz także: Czy mój chłopak powinien wiedzieć, ile zarabiam?
Potem dwa razy trafiłam do mężczyzn-ginekologów i nie wspominam tego najlepiej. Nie chodzi o to, że oni zrobili coś nie tak. Byli może mało delikatni, a ja czułam się skrępowana po prostu. Teraz bardzo chciałabym znaleźć dobrą lekarkę, bo przy kobiecie czuję się bardziej swobodnie i komfortowo.
Wy też wolicie kobiety-ginekologów czy macie zupełnie inne doświadczenia od moich?
Karolina
Czy wy też wolicie chodzić do kobiet-ginekologów? Zagłosuj: