Kilka tygodni temu podjęłam świadomą decyzję, aby częściowo przejść na wegetarianizm. Całkowicie wyeliminowałam ze swojego jadłospisu mięso. Nadal jem jajka, ryby, sery, piję też mleko. Sądziłam, że skoro jadam teraz więcej warzyw i owoców, mój metabolizm przyspieszy. Póki co jednak waga delikatnie poszła w górę.
Zastanawiam się, czy jest to normalne i czy ktoś miał podobnie. Może popełniam jakiś błąd. Nie odczuwam braku mięsa, nie tęsknię za nim i nie podjadam więcej, aby zniwelować uczucie głodu. Wydaje mi się, że moje posiłki są dobrze zbilansowane i lekkie.
Zobacz także: Czy związek z facetem, który nie szanuje swojej mamy, ma sens?
Skąd ta podwyższona waga?
Dominika
Czy na diecie wegetariańskiej można przytyć? Zagłosuj: