Od pewnego czasu korzystam z aplikacji randkowych. Wiele randek było niewypałem. Z P. szybko jednak złapałam bardzo fajny kontakt. Jest inteligentny i wesoły, w dodatku wygląd w moim typie.
Póki co widzieliśmy się kilka razy, ale nie doszło jeszcze między nami do niczego więcej. Za każdym razem dziwiło mnie, że on nie zamawia alkoholu. Zawsze tylko sok lub woda, choć nie przyjeżdżał na spotkania autem. Ostatnio rozmawialiśmy szczerze o naszej przeszłości i przyznał mi się, że jest niepijącym alkoholikiem. Nie ukrywam, że mocno mnie to przestraszyło. Nigdy nie spotykałam się z facetem, który miał alkoholowy problem. To dla mnie zupełna nowość.
Zobacz także: Jesteśmy razem 4 lata, a on nadal nie chce ze mną mieszkać
Na spotkaniu nie dałam po sobie tego oczywiście poznać. Pogratulowałam mu wytrwałości, bo podobno nie pije od dwóch lat. W głowie pojawiła się jednak myśl, że jeśli się z nim zwiążę to każdego dnia będę się martwić, czy on sięgnie po kieliszek. Na co dzień jest przecież dużo stresujących sytuacji. Choroba, gorszy dzień w pracy, kłótnia… Wszystko może sprawić, że on wróci do picia.
Boję się angażować w związek z kimś takim, a z drugiej strony głupio mi przekreślać faceta, który kiedyś zbłądził i teraz stara się ułożyć sobie życie na nowo. Co robić?
Marlena
Czy związać się z niepijącym alkoholikiem? Zagłosuj: