Zaręczyłam się w walentynki. Od tamtego czasu stopniowo trwają przygotowania do ślubu. Zaangażowana jest w nie zwłaszcza moja mama, której bardzo zależy na tym, żebym wyszła za mąż w jej sukni ślubnej. Wiadomo, że 30 lat temu moda była trochę inna, więc za bardzo nie wiem, co robić.
Zobacz także: Czy moje wymagania względem facetów są zbyt duże?
Z jednej strony to na pewno piękna tradycja warta rozważenia. Figury mamy podobne, więc suknię wystarczyłoby troszkę przerobić. Z drugiej jednak strony moda ślubna jest teraz naprawdę piękna i marzyłam o zupełnie innym kroju niż ten, w którym ślub brała moja mama.
Nie chcę żałować swojej decyzji i nie wiem, jak postąpić. Może powinnam mieć dwie ślubne suknie? Jedną do kościoła, drugą na wesele?
Marta
Czy wyjść za mąż w sukni ślubnej mamy? Zagłosuj: