Dostałam okres w wieku 15 lat i zawsze był on nieregularny. Jak byłam nastolatką to mnie to nie dziwiło, bo to podobno normalne. Z czasem miesiączka się nie wyregulowała. To znaczy zawsze dostaję ją między 21 a 35 dniem cyklu, czyli niby wszystko mieści się w normie, z tym że jednego miesiąca pojawia się ona wcześniej, kolejnego później. W efekcie nigdy nie jestem w stanie przewidzieć, kiedy ona nastąpi. To mi znacznie utrudnia planowanie czegokolwiek, typu wyjazdy, spotkania, i tak dalej.
Zobacz także: Czy powinnam gotować dla chłopaka tylko dlatego, że ja pracuję zdalnie, a on chodzi do pracy?
Ginekolog twierdzi, że taki mój urok i że wszystko jest w porządku. W badaniach nic nie wyszło. Mnie się jednak wydaje, że to nie jest normalne, żeby w wieku 27 lat mieć nieregularne miesiączki. Żyję sporo w stresie, może to jest powód? Sama nie wiem…
Alicja
Czy nieregularny okres u 27-latki jest czymś normalnym?