Czy powiedzieć teściowej, żeby nie karmiła słodyczami mojego dziecka?

Kamila chce, aby jej córka jadła zdrowo.
Czy powiedzieć teściowej, żeby nie karmiła słodyczami mojego dziecka?
Fot. Unsplash (Ekaterina Shakharova)
09.03.2021

Nie mam najlepszych relacji z moją teściową. Nie dogadywałyśmy się jeszcze przed ślubem, a to było 4 lata temu. Od tamtej pory nasze wzajemne stosunki tylko uległy ochłodzeniu i w dużej mierze jest to jej wina. Do wszystkiego się wtrąca, wszystko krytykuje, o wszystkim sama chce decydować. Doprowadza mnie to do szewskiej pasji, ale zawsze staram się załagodzić sytuację, zbyć coś śmiechem lub po prostu przemilczeć. Taki mam charakter, nie jestem konfliktowa.

Jednak ostatnio matka mojego męża wyjątkowo wystawia moją cierpliwość na próbę. O ile krytykuje mnie, moje umiejętności kulinarne czy mój gust to jeszcze mogę przeboleć, o tyle wtrącania się w dietę mojego dziecka chyba już nie jestem w stanie zaakceptować.

Zobacz także: Mąż upiera się na podwójne imię dla syna. Zgodzić się?

Chciałabym, żeby córka omijała cukier szerokim łukiem, dlatego poprosiłam rodzinę i przyjaciół, żeby nie dawali jej słodyczy. Teściowa jest jednak głucha na te prośby i za każdym razem, kiedy ona odwiedza nas lub my ją, wita Marysię czekoladą lub batonem. W dodatku zamiast zdecydować się na jakąś zdrowszą alternatywę to ona kupuje najgorszy produkt, napakowany „witaminą E” i polepszaczami. Widzę, jak Marysia się cieszy z tych słodkości, więc nie robię jej przykrości i tego nie zabieram, ale naprawdę nie chcę, żeby ona dostawała takie prezenty.

Mąż ma taką pracę, że często wyjeżdża i tygodniami nie ma go w domu, więc nie jest w stanie wpłynąć na matkę. Zastanawiam się, w jaki sposób zakazać teściowej dawania słodyczy Marysi. Ona już wie, że tego nie pochwalam, a i tak robi swoje.

Czy zwrócić jej na to uwagę ponownie czy przemilczeć sytuację i po prostu wyrzucać te słodycze do kosza za jej plecami?

Kamila

Czy Kamila powinna powiedzieć teściowej wprost, aby ta nie kupowała wnuczce niezdrowych słodyczy?

 

95 % tak
5 % nie

Polecane wideo

10 zwariowanych ciążowych zwyczajów z różnych zakątków świata
10 zwariowanych ciążowych zwyczajów z różnych zakątków świata - zdjęcie 1
Komentarze (15)
Ocena: 4.73 / 5
gość (Ocena: 5) 02.04.2021 15:46
Oczywiście, żę powiedzieć babci, że wolisz, aby dziecko jadło zdrowo, bez słodyczy. Jeżeli babcia tak upiera się przy słodkim, to zaproponuj żeby to były "zdrowe słodycze" np. placki słodzone bananem, babeczki bananowe, owocowe itd., nie cukrem, tylko jabłkiem czy innymi owocami, ew. syropem daktylowym, czy miodem, masłem orzechowym itd.
odpowiedz
Słodycze górą (Ocena: 1) 19.03.2021 15:06
Po co dziecku podcinać skrzydła? Chce to niech je to wolny kraj i to dobrze ze przynajmniej jej babcia jest normalna. To chore! To odbieranie dzieciństwa i uprzykrzanie życia! Ciekawe czy ty tez sie zdrowo odzywiasz...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.03.2021 22:03
Ja w ogole nie rozumiem, jak dorosla kobieta, moze sobie pozwolic na krytyke jej spospbu gotowania czy innych rzeczy, ktore robi ona we wlasnym domu? Powiedziec, ze to jest Twoj dom, Twoje zasady i koniec!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.03.2021 11:40
Raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale jesli rodzić wyraźnie nie chce to reszta rodziny, znajomi itp powinni to zaakceptować. Babcie jak to babcie :P
odpowiedz
Delishya (Ocena: 5) 09.03.2021 11:10
Babcie są od rozpieszczania, rodzice od wychowywania. Moje dzieciaki znają zasady i wiedzą, że u babci, to babcia rządzi. Babcie karmią tym co według nich jest dobre, czasem nawet dają to na co dzieciaki moje mają alergię. Wyznaję zasadę, że to dzieciaki muszą kontrolować swoje posiłki. I jak zdecydują się na zjedzenie czegoś co im szkodzi, to będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Przecież nie jestem w stanie ich pilnować 24/7
zobacz odpowiedzi (5)

Polecane dla Ciebie