Czy wyznać partnerowi moje grzechy z przeszłości?

Justyna twierdzi, że dawniej „nie była święta”.
Czy wyznać partnerowi moje grzechy z przeszłości?
Fot. Unsplash (Willow Kaii)
11.02.2021

Pierwszy raz w życiu jestem naprawdę zakochana. Mateusz to najlepszy facet, z jakim kiedykolwiek się spotykałam. Moi poprzedni partnerzy nie dorastali mu do pięt. Albo byli żonaci, albo mieli problem z nałogami, jeden nawet z przemocą. Nie wiem, jak to się stało, że Mateusz zwrócił na mnie uwagę i mnie pokochał, ale jestem za to wdzięczna losowi. Zrobię wszystko, żeby ten związek przetrwał.

Zobacz także: Dwa tygodnie temu zamieszkałam z chłopakiem. Teraz on chce, żebym się wyprowadziła…

Nie jesteśmy z Mateuszem długo razem, bo dopiero od 5 miesięcy. Nadal dowiadujemy się o sobie nowych rzeczy. On czasem pyta o jakieś moje doświadczenia z przeszłości, ale niechętnie do nich wracam. Dawniej nie byłam święta. Nie mam się czym chwalić. Tak jak wspomniałam wcześniej, zdarzało mi się romansować z mężczyznami, którzy mieli żony i dzieci. Nie stroniłam od używek miękkich i twardych. Byłam trzy lata z kolesiem, który mnie bił. To nie jest żaden powód do dumy, ale miałam ciężką sytuację rodzinną i dlatego pakowałam się w takie relacje. Potem udało mi się jednak stanąć na nogi, a niedługo później poznałam Mateusza.

On ma mnie za ideał, bo nie wie, co robiłam dawniej. Chciałabym być z nim szczera i wyznać mu wszystkie swoje grzechy. One mnie ukształtowały i to dzięki nim jestem teraz, kim jestem. Z drugiej strony boję się, że on mnie zostawi, kiedy usłyszy o tym, co robiłam dawniej.

Powinnam wyznać mu prawdę o swojej przeszłości?

Justyna

41 % tak
59 % nie
Tak wygląda dziewczyna najbardziej rozchwytywanego faceta na Tinderze. Pasują do siebie?
Tak wygląda dziewczyna najbardziej rozchwytywanego faceta na Tinderze. Pasują do siebie? - zdjęcie 1
Komentarze (26)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 13.02.2021 12:41
Jeśli ma być zaufanie, to musi być szczerość. Ma prawo wiedzieć o takich rzeczach i samemu zdecydować, czy to mu nie przeszkadza.
odpowiedz
Zen (Ocena: 5) 11.02.2021 19:27
Oj Papilot !! Tematów wam brak . Same nudy tu nadajecie
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.02.2021 19:00
Nie mozna budowac zwiazku na klamstwie. Predzej czy pozniej i tak wszystko wyjdzie na jaw...A poza tym znam kobiety z horsza przeszloscia niz Twoja xD
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 11.02.2021 18:57
Powiem jedno, jeśli ktoś naprawdę cię kocha to zrozumie twoją przeszłość. Jeśli ty kochasz drugą osobę nie wrócisz do narkotyków, czy romansowania. Obawiam się jednak że o taką miłość naprawdę ciężko. Prędzej czy później ludzie przestają o siebie walczyć. Stąd tyle rozwodów.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.02.2021 18:42
Jestem przerażona, jak wszystkie baby poniżej uważają, że da się zbudować dobry związek na kłamstwie. Przeszłość nie ma znaczenia? Hymn idiotek, puszczalskich i narkomanek. Przeszłość jest ogromnym fragmentem nas i nigdy, nigdy nie znika. Ja na Twoim miejscu powiedziałabym facetowi, że masz trudną przeszłość i zrobiłaś dużo rzeczy, z których nie jesteś dumna, ale nie chcesz wdawać się w szczegóły, bo nie chcesz być oceniana przez pryzmat dawnych wyborów. To jest dobry kompromis, nie kłamiesz, ale przyznajesz, że nie masz czystej karty. Jeśli związek będzie trwał, to z czasem i tak się otwiera przed drugą osobą, kawałek po kawałku. Nie musisz zrzucać mu na barki ciężaru całego swojego życia, ale udawanie cnotki, to zwyczajne oszukiwanie kogoś, na kim ci niby zależy. Chciałabyś, żeby on Cie okłamywał i zatajał różne historie?
zobacz odpowiedzi (2)
Lola (Ocena: 5) 11.02.2021 17:56
Nic nie gadaj. Im mniej wie tym lepiej śpi. Ludzie się zmieniają. Ty się zmieniłaś i jak widać spotkałaś fajnego kolesia. Jak pyta o ex to powiedz że iwszem miałaś ale różnica charakterów. O żadnej patalogii czy używkach nie mòw. Chyba że jesteś uzależniona. Każdy ma prawo do przeszłości i lepszej przyszłości. A jak trapi Cię przeszłość to terapia. Tam się wygadaj.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 11.02.2021 17:52
Uważam że gdy spyta cię konkretnie o twoje sexualne wyczyny to powinnaś mu powiedzieć a wtedy zobaczysz jak go rozbudzi to w nim sexualną dzikość i chuć do ciebie. Uważam że jest to klucz do zrozumienia bo żaden facet nie chce mieć w łóżku pseudo świetoszki i być tym samym oszukiwany. Lepiej jest zawsze szczerze być sobą dla partnera a zwłaszcza w seksie.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 11.02.2021 15:25
Daj sobie na wstrzymanie. Nie rozumiem po co miałabyś mu to wszystko teraz opowiadać... Chcesz od niego rozgrzeszenia? Jeśli naprawdę musisz idź najpierw na kilka godzin terapii...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.02.2021 13:23
Zastanowiła bym się czy chciała bym być z kimś kto dawał sobie w żyłę. Bądź co bądź zażywanie substancji psychoaktywnych wyniszcza organizm. Możesz umrzeć z powodu wyniszczenia wątroby, która jest podatna np. na raka. Także zastanów się czy chciała byś żeby został szybko wdowcem. Wiem co mówię wśród znajomych jest taki mężczyzna, ma 43 lata i po mimo że od jakichś dwudziestu paru lat nie bierze odzywa się wątroba.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 11.02.2021 11:55
Przeszłość to przeszłość, zamknięte rozdziały, było minęło. Myślę że warto się skupić na związku, budowaniu go i żyć, mieć plany na przyszłość. Po co rozgrzebywać stare dzieje.
zobacz odpowiedzi (1)
Polecane dla Ciebie