Dzień dobry,
chciałabym się dowiedzieć, czy powinnam nakładać podkład, skoro mam pryszcze. Niedawno usłyszałam opinię, że absolutnie nie powinnam tego robić, ponieważ problematyczna cera powinna oddychać. Podobno stosując podkład, zatykam pory i tylko pogarszam sytuację. Wypryski wolniej się wtedy goją, powstają nowe.
Gdybym siedziała na co dzień w domu, nie byłoby problemu. Po prostu bym się nie malowała. Niestety codziennie jeżdżę do pracy, więc czuję się niekomfortowo bez makijażu. Zastanawiam się jednak, czy gdybym faktycznie zupełnie zrezygnowała z fluidu na pewien czas, to czy cera by mi się poprawiła.
Czy ktoś mógłby mi doradzić w tej kwestii? Czy mam nakładać fluid na problematyczną skórę?
Maja
Zobacz także: Kosmetyk, który Francuzki omijają szerokim łukiem. Wiele Polek jest od niego uzależnionych