Czy przeżyję za 30 zł dziennie? Chcę się usamodzielnić, ale więcej nie mam

Agata nie wie, ile kosztuje niezależność.
Czy przeżyję za 30 zł dziennie? Chcę się usamodzielnić, ale więcej nie mam
fot. Unsplash
23.10.2020

Odkładałam tę decyzję na lepsze czasy. Liczyłam na to, że poznam fajnego faceta, dostanę awans i będzie lżej. Ostatnie miesiące zmusiły mnie jednak, żeby przyspieszyć ten krok. Po prostu nie wytrzymam już dłużej z rodzicami.

Zobacz również: Szuka współlokatorki. Z jej absurdalnej listy wymagań śmieje się cały Internet

Z powodu pandemii oboje pracują w domu, a ja razem z nimi. Spędzamy ze sobą praktycznie 24 godziny na dobę, co jest strasznie męczące. Zero prywatności i świętego spokoju. Ciągle wchodzimy sobie w drogę.

Sytuacja prędko się nie uspokoi, więc muszę działać.

Od 2 tygodni rozglądam się za mieszkaniem i znam już ceny. Dla mnie są zdecydowanie za wysokie, ale co zrobić? Jestem gotowa wydać większość pensji na wynajem i żyć skromniej. Byle po swojemu.

Zobacz również: Mieszkam sama, a na jedzenie wydaję 1000 zł miesięcznie. Czy to dużo?

Obliczyłam, że w najlepszym razie po opłaceniu mieszkania, czynszu do spółdzielni i rachunków zostanie mi maksymalnie 900 zł na cały miesiąc. 30 zł dziennie. Brzmi słabo, ale szczerze mówiąc - nie wiem, jak wygląda samodzielne życie.

Chyba jakoś się wyżywię. Może starczy na podstawowe produkty do domu, a nawet jakieś ciuchy i kosmetyki raz na kilka miesięcy. Zastanawiam się tylko, czy wolność jest warta takiego poświęcenia.

Jeśli utrzymujecie się same, to dajcie mi proszę znać - czy 30 zł dziennie wystarczy mi na przeżycie?

Agata

Zobacz również: Dziewczyny, które nie chcą pracować

55 % tak
45 % nie
Jak mieszka Julia Wieniawa? Zobacz zdjęcia jej pięknego apartamentu!
Jak mieszka Julia Wieniawa? Zobacz zdjęcia jej pięknego apartamentu! - zdjęcie 1
Komentarze (59)
Ocena: 4.86 / 5
gość (Ocena: 5) 27.10.2020 11:18
Nie poddawaj się, na początku będzie ciężko ale może poznasz kogoś i razem będzie łatwiej planować wydatki.
odpowiedz
Filmyvod (Ocena: 5) 27.10.2020 00:04
Świetna wiadomość dla koneserów kina, Film roku 25 lat niewinności .Sprawa Tomka Komendy można już zobaczyć Online wygodnie w domu. Cały film możecie zobaczyć na stronie: ➡️ http://filmycda.online/25latniewinnosci
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 26.10.2020 10:53
Ja liczyłam, że mam ileśtam zł na dzień jak byłam... na koloniach w podstawówce. Miałam wtedy chyba 10 czy 15 zł na dzień na tzw. przyjemności typu lody czy słodycze :) Teraz po opłaceniu mieszkania i rachunków i odłożeniu paru groszy mam do wydania 1500 zł. Planuje posiłki i uważam na to co jem, ale czasem... mam gorszy dzień, nie chce mi się gotować i zamówię sobie coś albo kupie czekoladę bo mam ochotę. Ciuchów nie kupuje, bo mam całą szafę ubrań, za to lubię kupić sobie książkę czy pójść ze znajomymi do kina albo na kolację. Czasem ktoś ma urodziny, albo robi parapetówę i trzeba coś przynieść. Mam też małe autko, które pali tyle co nic (naprawdę, rzadko go używam i nie jest skarbonką bez dna- tyle co przegląd i ubezpiecznie). No i powiem wam, to 1500 to dla mnie minimum.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 25.10.2020 12:51
dorywcza praca na weekend.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.10.2020 22:33
O ile latem jeść smacznie i zdrowo w tej cenie nie jest trudno - tanie pomidory, włoszczyzna, cukinia, papryka, to zimą przyjdzie Ci życ na samej kaszy i ryżu. Przykładowo, kilogram pomidorów za 8zł, papryki za 16zł, włoszczyzna po 10zł za pęczek. Nikt mi nie powie, że w kwocie mniej niż 30zl/dziennie można stworzyć zdrową i zbilansowaną dietę. Chyba że ktoś za zdrową dietę uznaje parówy 40% mięsa, pierogi z biedry i dmuchaną bagietę z margaryną. A do tego dochodzi chemia, która jest droga jeśli nie chcesz używać dyskontowego shitu. Kostki do zmywarki, środki do prania, mydło, żel pod prysznic, dezodorant, można wymieniać bez końca. Życie za 30 zł dziennie to wegetacja, na którą nikt nie powinien być skazany. Ale cóż, głosujcie tak dalej, to nawet tej nędznej pracy nie będziecie mogły podjąć, tylko po 18 rż za mąż i rodzić dzieci.
odpowiedz
Ja321 (Ocena: 5) 24.10.2020 20:54
Znajdź sponsora jak jesteś ładna
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 20:01
Jeśli nie będziesz wydawać kasy na głupoty i sama będziesz przyrządzała posiłki, to jeszcze odłożysz. Jeśli spróbujesz porwać się na "życie na poziomie", jednocześnie nie mając wyższych zarobków, to czeka cię bardzo twarde lądowanie.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 13:11
U mnie bywało tak że musiało mi starczyć 15 złotych dziennie. Za 30 zł dziennie spokojnie da się przeżyć. Wydawanie więcej to fanaberia. Nie musisz codzienni kupować ciuchów , kosmetyków czy innych bibelotów. Warto wyznaczyć sobie jakiś limit wydatków żeby nie popłynąć i mieć w razie czego zostawione pieniądze na dentystę lub prywatną wizytę u innego lekarza.
zobacz odpowiedzi (6)
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 12:01
Zależy jeszcze gdzie mieszkasz. W dużych miastach pewnie jest trochę drożej. Ja mieszkam w mieście ok. 200 tys. na jedzenie tylko dla siebie wydaję około 600 zł miesięcznie i zdrowo się odżywiam. Nie mam jakiegoś limitu, po prostu tak wychodzi. Nie jem mięsa, zamiast tego wolę upiec pasztet z soczewicy i cukinii. Raz w tygodniu ryby. Jem sporo kasz (bo lubię), sałatek, owców. Chleb żytni na zakwasie piekę sama. zdrowe fit ciasto piekę na weekend. Innych słodyczy nie jem, nie zamawiam też gotowego jedzenia bo bardzo uważam na to co jem, a kupując gotowe nie mam pojęcia co tak naprawdę jest w środku. Pewnie mnóstwo glutaminianu, soli i cukru, białej mąki i innego świństwa..Najważniejsze to nie kupować za dużo bo tego nie przejesz i wyrzucisz. Na zakupy chodzę raz w tygodniu z listą produktów potrzebnych do rozpisanych posiłków. Przygotowane w domu posiłki są tańsze, zdrowsze i bardziej sycące. A szampon nie musi kosztować 150 zł, kosmetyki z dobrym składem (a nie toną silikonów) kosztują ok. 30 zł (np. Anwen) a kupuje się je raz na dwa miesiące . Ubrania kupuję kilka razy w roku ale porządne - wełniany sweter, porządny płaszcz za 1000 zł. Lubię klasykę, która będzie zawsze modna - nawet na 5 lat. Wolę kupić porządnie drożej ale mniej. Nie ma co straszyć dziewczyny,że zachoruje. Może zachoruje a może nie. Jak zachoruje to się będzie martwic, może rodzice pomogą w awaryjnej sytuacji o ile do takiej dojdzie. Ma mieszkać z rodzicami do 40 ze strachu, że zachoruje ? :) Kiedyś trzeba zaryzykować i spróbować żyć na własną rękę.
zobacz odpowiedzi (16)
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 08:50
Da się, ale będzie biednie i ciężko.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie