Córka ukrywa przede mną chłopaka. Powiedzieć jej, że wszystko wiem?

Anna od kilku tygodni robi dobrą minę do złej gry.
Córka ukrywa przede mną chłopaka. Powiedzieć jej, że wszystko wiem?
fot. Unsplash
02.10.2020

Pewnie wolałabym, żeby zajęła się wyłącznie nauką, ale kiedyś byłam taka sama. Miewałam chłopaków w liceum, a wyszłam na ludzi, więc nie mogę jej tego zabraniać. Normalna kolej rzeczy.

Zobacz również: Koleżanki mojej siostry biorą śluby i rodzą dzieci, a ona wciąż jest sama

Za to nie do końca normalne jest zachowanie córki w tej sytuacji. Zamiast powiedzieć wprost, że kogoś ma i nam go przedstawić, to od kilku tygodni prowadzi podwójne życie. Myśli, że nikt się jeszcze nie zorientował.

Wiem o jego istnieniu praktycznie od samego początku.

Już mniejsza o tym, jak się dowiedziałam, ale coraz trudniej zachować mi dobrą minę do złej gry. Ona gdzieś wychodzi i mówi, że do koleżanek, a ja przecież znam prawdę. Mimo wszystko udaję, że niczego nie podejrzewam.

Zobacz również: Cała rodzina udaje, że mój chłopak nie istnieje. Wszędzie chodzę sama

Myślałam, że tak trzeba. Może się wstydzi, nie jest gotowa, chce nabrać pewności - cokolwiek. To jednak już trochę trwa, a zmowa milczenia działa mi na nerwy. Mąż twierdzi, że nie powinnam się mieszać.

Ja już sama nie wiem. To jej pierwszy chłopak, więc powinnyśmy szczerze pogadać. Na co uważać, skąd się biorą dzieci i te sprawy. Trudno jednak zacząć rozmowę, kiedy oficjalnie nikogo nie ma. Chyba denerwuję się tym bardziej od niej.

Powinnam jej powiedzieć, że znam prawdę, chociaż ona chce to ukryć?

Anna

Zobacz również: Boję się powiedzieć rodzicom, że mieszkam z chłopakiem

58 % tak
42 % nie

Polecane wideo

Która z nich jest mamą? Internauci nie są w stanie odróżnić jej od nastoletniej córki
Która z nich jest mamą? Internauci nie są w stanie odróżnić jej od nastoletniej córki - zdjęcie 1
Komentarze (11)
Ocena: 4.27 / 5
gość (Ocena: 5) 06.10.2020 04:29
Możesz po prostu rzucić na luzie przy jakiejś okazji "twój chłopak coś tam", i przejść nad tym do porządku dziennego. Będzie jej łatwiej się oswoić. Ja bym wolała, żeby moja mama naturalnie o takich rzeczach ze mną rozmawiała, bo sama byłam strasznie skryta i nie umiałam się jej zwierzać, choć chciałam. Żeby to z jej strony wyszła inicjatywa, ale właśnie tak naturalnie, żebym nie poczuła się osaczona. Dalej na pewno poszłoby łatwiej. To nie wścibstwo. To rodzicielstwo. Serio. Mówię z perspektywy takiej dzikuski, a nuż komuś się przyda.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.10.2020 18:43
Spytała bym czy myśli o rozpoczęciu współżycia. Jeśli tak to zabrała bym do ginekologa żeby przepisał by np. pigułki. Myślę że to zasadne pytanie bo mało która chciała by zostać babcią kiedy jej córka nie jest samodzielna. Podała bym przykład, że nawet jeśli nie uprawia seksu to zanim tabletki zaczną działać musi minąć okres karencji. Jak najbardziej na miejscu jest zadbanie o antykoncepcje.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.10.2020 16:47
Zastanów się trochę nad sobą, musisz robić coś, co sprawia, że córka nie ufa ci na tyle, żeby ci o tym powiedzieć
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 02.10.2020 15:37
Uważam że powinnaś porozmawiać na spokojnie z córką, powiedzieć że wiesz że ma chłopaka , zaproponować spotkanie na kawie, spóbować go poznać oraz za przyjaźnić się z nim . Warto omówić również ewentualną metodę antykocepcjii. Jesteś jej mamą więc normalne że matrwisz się tym że mogłaby zajść w nie chcianą ciąże . Mówienie że to nie twoja sprawa jest zła Dodatkowo przeprowadzenie z nią poważnej rozmowy jak z dorosłą osobą sprawi że masz do niej zaufanie , może ci ufać oraz że pomożesz jej oraz że nie traktujesz jej już jak dziecko.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.10.2020 12:21
U mnie nie było takiego problemu bo byłam już sporo po 20 roku życia kiedy miałam pierwszego chłopaka. Postawiłam wyraźną granice żeby matka o nic nie wypytywała. Domyślam się że w przypadku nastolatki może być to trudniejsze bo rodzice muszą dużo rzeczy wiedzieć. Chociaż by dlatego że cię utrzymują.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie