Znamy się od kilku miesięcy, ale do tej pory tylko wirtualnie. Najpierw wysyłaliśmy do siebie wiadomości, później godzinami rozmawialiśmy przez telefon. Może to dziwne, ale zakochałam się w nim na odległość.
Zobacz również: Tych 10 rzeczy facet nigdy nie powinien robić na pierwszej randce
Wreszcie nadarzyła się okazja, żeby się spotkać. Nie planowałam niczego i wyszło bardzo spontanicznie. Przyjechał do mojego miasta, poszliśmy coś zjeść, a ostatecznie wylądował w moim mieszkaniu.
Pierwszy raz w życiu pozwoliłam sobie na coś takiego.
Czy żałuję? Nie, bo było tak, jak sobie wyobrażałam. To wydarzenie tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam do czynienia z wyjątkowym chłopakiem. Jestem jednak ciekawa, czy on też tak o mnie myśli...
Zobacz również: Co dzieje się z Twoim ciałem, jeśli... zbyt długo żyjesz w czystości?
Zwierzyłam się przyjaciółce i ona twierdzi, że źle to rozegrałam. Jeśli mi zależy, to powinnam wziąć go na wstrzymanie. Pokazać, że nie jestem taka jak inne. Zamiast tego uległam, co porządnej dziewczynie podobno nie wypada.
Sama nie wiem, co mam o tym myśleć. Może faktycznie coś w tym jest i wszystko zepsułam. Nawet jeśli on też tego chciał. W końcu facetom czasami więcej się wybacza. Po wszystkim zadzwonił, ale od dwóch dni milczy.
Czy to możliwe, że stracił do mnie szacunek?
Sandra
Zobacz również: 15 rzeczy, które tylko zakochani faceci robią w łóżku