Kiedyś pewnie nie zadałabym takiego pytania, bo dla każdego było to zupełnie normalne. Małe dzieci biegały nago po plażach i nikt nie widział w tym niczego zdrożnego. Ja też, na co najlepszym dowodem są moje stare zdjęcia.
Zobacz również: LIST: „Moje dziecko płakało przez cały lot na wakacje. Nie będę za to przepraszać”
Teraz człowiek nie do końca wie, jak powinien się zachować. Według mnie nie ma sensu wpędzać malucha w poczucie wstydu. Skoro czuje się swobodnie bez ubrania, to wszyscy wokół powinni to uszanować.
Kiedyś to się zmieni, ale chyba warto pielęgnować dziecięcą beztroskę i niewinność.
Przynajmniej tak mi się do tej pory wydawało i sama nie miałam nic przeciwko małym golasom nad wodą. Czytam jednak kolejne wpisy w Internecie, których autorzy są zupełnie innego zdania. Według nich nie wolno się "obnażać" bez względu na wiek.
Zobacz również: LIST: „Mąż wysyła mnie do pracy. Nie rozumie, że córka ma dopiero 7 lat”
Za chwilę wyjeżdżam z mężem i córeczką na pierwsze wakacje z prawdziwego zdarzenia. Rok temu była jeszcze za mała. Dziś ma 2 lata. Chcemy bardziej wypocząć, niż zwiedzać, więc spędzimy ten tydzień na plażowaniu.
Nawet do głowy mi nie przyszło, żeby kupić jej bikini. Według mnie wyglądałoby to wręcz śmiesznie. Jest w takim wieku, że może latać na golasa. Gdyby słońce za bardzo paliło, to założymy jej szorty i koszulkę.
Chyba, że nie wypada i powinnam jednak zakładać jej strój kąpielowy? Jestem ciekawa Waszej opinii.
Weronika
Zobacz również: Czy jedno bikini wystarczy mi na tygodniowy wyjazd?