Nie jestem fanką blogerek, nie śledzę trendów, a buszowanie po sklepach to dla mnie największy koszmar. Tak po prostu mam i chyba nigdy już się do tego nie zmuszę. Dla mnie moda ma być przede wszystkim praktyczna.
Zobacz również: Mężczyźni wskazali dwa ubrania, w których kobiety wyglądają na... inteligentniejsze. Będziesz je nosić?
Uważam, że mam swój styl, choć jest bardzo oszczędny w formie. Uznaję tylko 3 kolory - czarny, biały i szary. Zazwyczaj noszę spodnie i buty na płaskim obcasie. Lubię też gładkie koszule. Taki elegancki casual, jak to mówią niektórzy.
Nie mam też obsesji na tym punkcie, żeby codziennie wyglądać inaczej.
Kiedy w poniedziałek zakładam do pracy czarne spodnie, to bardzo prawdopodobne, że w piątek też będę je miała na sobie. Chyba, że je poplamię. Koszule zmieniam oczywiście codziennie, ale są niemal identyczne.
Zobacz również: Faceci wymienili 5 ciuchów, które noszą pewne siebie kobiety. Lista jest krótka, ale bardzo konkretna
Swetry, marynarki, czasami sukienki - w tych rzeczach też potrafię chodzić przez tydzień. Nie jestem żadną modelką, ani szafiarką, żeby się tym przejmować. Moje ciuchy są tak proste, że pewnie i tak się nie zorientuje.
Moje koleżanki przebierają się nawet 3 razy dziennie i ciągle tylko piorą, prasują, tworzą stylizacje. Według mnie szkoda życia. Nie chodzę brudna. Po prostu nie mam potrzeby, żeby tak się przejmować szmatkami.
Ciekawa jestem Waszego zdania. Czy to coś złego, że chodzę przez kilka dni z rzędu w tym samym?
Agnieszka
Zobacz również: Ubrania, w których wyglądasz niepoważnie. To nie umknie męskiej uwadze