Zmieniam ciuchy raz na tydzień. Czy coś w tym złego?

Agnieszka nie czuje potrzeby, by robić to częściej.
Zmieniam ciuchy raz na tydzień. Czy coś w tym złego?
fot. Unsplash
19.05.2020

Nie jestem fanką blogerek, nie śledzę trendów, a buszowanie po sklepach to dla mnie największy koszmar. Tak po prostu mam i chyba nigdy już się do tego nie zmuszę. Dla mnie moda ma być przede wszystkim praktyczna.

Zobacz również: Mężczyźni wskazali dwa ubrania, w których kobiety wyglądają na... inteligentniejsze. Będziesz je nosić?

Uważam, że mam swój styl, choć jest bardzo oszczędny w formie. Uznaję tylko 3 kolory - czarny, biały i szary. Zazwyczaj noszę spodnie i buty na płaskim obcasie. Lubię też gładkie koszule. Taki elegancki casual, jak to mówią niektórzy.

Nie mam też obsesji na tym punkcie, żeby codziennie wyglądać inaczej.

Kiedy w poniedziałek zakładam do pracy czarne spodnie, to bardzo prawdopodobne, że w piątek też będę je miała na sobie. Chyba, że je poplamię. Koszule zmieniam oczywiście codziennie, ale są niemal identyczne.

Zobacz również: Faceci wymienili 5 ciuchów, które noszą pewne siebie kobiety. Lista jest krótka, ale bardzo konkretna

Swetry, marynarki, czasami sukienki - w tych rzeczach też potrafię chodzić przez tydzień. Nie jestem żadną modelką, ani szafiarką, żeby się tym przejmować. Moje ciuchy są tak proste, że pewnie i tak się nie zorientuje.

Moje koleżanki przebierają się nawet 3 razy dziennie i ciągle tylko piorą, prasują, tworzą stylizacje. Według mnie szkoda życia. Nie chodzę brudna. Po prostu nie mam potrzeby, żeby tak się przejmować szmatkami.

Ciekawa jestem Waszego zdania. Czy to coś złego, że chodzę przez kilka dni z rzędu w tym samym?

Agnieszka

Zobacz również: Ubrania, w których wyglądasz niepoważnie. To nie umknie męskiej uwadze

37 % tak
63 % nie

Polecane wideo

Liczy się styl, a nie rozmiar. Przyjaciółki o skrajnie różnych sylwetkach pozują w takich samych stylizacjach
Liczy się styl, a nie rozmiar. Przyjaciółki o skrajnie różnych sylwetkach pozują w takich samych stylizacjach - zdjęcie 1
Komentarze (61)
Ocena: 4.25 / 5
gość (Ocena: 5) 24.05.2020 19:17
Jeśli się mocno nie pocisz i nie śmierdzisz, to nie ma potrzeby przebierania się codziennie albo kilka razy dziennie. Jednak majtki, skarpety czy rajstopy powinno się zmieniać codziennie, nawet, gdy na pierwszy rzut oka są czyste.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.05.2020 15:56
Moja cała szafa składa się z czarnych tshirtow, czarnych swetrów, czarnych krótkich bluzek, czarnych topów, czarnych sukienek, czarnych rurek z wysokim stanem i czarnych szortów xD nie-czarna mam dżinsową kurtkę i duuuzo par Conversow i czuję się w tym stylu zajebiście, więc nie widzę problemu :D a, do domorosłych psychologów: jestem bardzo wesołą i optymistyczną osobą ale modę mam gdzieś i w czarnym wyglądam bardzo dobrze, dodatkowo pasuje to do mojego zawodu :)
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 20.05.2020 11:34
Nawet jak nie jest gleba to nudna baba w strefie komfortu zero wyobraźni i temperamentu. Nuda Panie nuda
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.05.2020 10:56
Koleżanka na studiach chodziła 5 lat w tym samym swetrze
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 20.05.2020 10:55
Spodnie zmieniam co 2 dzień. Górę codziennie. Inaczej jest nieswieze
odpowiedz

Polecane dla Ciebie