Pożyczyłam pieniądze od przyjaciółki. Czy powinnam oddać jej z procentem?

Ada jest gotowa na spłatę długu, ale nie wie jaka kwota będzie odpowiednia.
Pożyczyłam pieniądze od przyjaciółki. Czy powinnam oddać jej z procentem?
fot. Unsplash
31.03.2020

W takich momentach człowiek się przekonuje, na kogo tak naprawdę może liczyć. Znalazłam się w ciężkiej sytuacji i po prostu nie miałam z czego żyć. Moja przyjaciółka też nie śpi na kasie, ale jednak zaoferowała pomoc.

Zobacz również: Pożyczyłam od chłopaka pieniądze. Teraz on każe mi je oddać

Kilka miesięcy temu pożyczyła mi 2000 zł i to bez konkretnego terminu zwrotu. Mam oddać wtedy, kiedy będę miała taką możliwość. Na szczęście zdążyłam się już odbić od dna i zebrałam całą kwotę. Zastanawiam się jednak, czy to nie za mało.

Wtedy nie było mowy o żadnym oprocentowaniu.

Jestem przekonana, że jeśli przeleję jej dokładnie tyle, ile wzięłam, to sprawa będzie załatwiona. Ona na pewno nie oczekuje żadnej prowizji, ani niczego takiego. Tylko tak na zdrowy rozum - będzie na tym raczej stratna.

Zobacz również: Kasjer bogatszy od nauczyciela. Ile zarabia się w dyskontach?

Przez ten czas wartość pieniądza spadła. Nie wspominając o tym, że gdyby ulokowała je na koncie oszczędnościowym, to dziś miałaby trochę więcej. Wiem, że przyjaciółka to nie bank, ale takie są przecież fakty.

Myślę o tym, żeby dorzucić coś od siebie. Z czystej wdzięczności. Tylko ile? Tu jest kolejny problem, bo nie chcę przesadzić, ani dać za mało. Jeśli w ogóle się na to zdecyduję, bo uwierzcie, że w tej chwili jestem w kropce.

Czy Waszym zdaniem powinnam oddać dług z procentem? A jeśli tak, to o ile więcej?

Ada

Zobacz również: Siostra chce pożyczyć ode mnie sporą kwotę. Czy powinnyśmy podpisać umowę?

28 % tak
72 % nie

Polecane wideo

Znaki zodiaku, którym ciągle brakuje pieniędzy
Znaki zodiaku, którym ciągle brakuje pieniędzy - zdjęcie 1
Komentarze (20)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 09.04.2020 09:11
Wg mnie oddaj jej 2000 i zaproś ją na jakąś kolacje do fajnej dobrej kanjpy, ale kup jej fajny prezent. Jakieś prefumy jakie lubi albo coś w tym stylu.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.03.2020 20:39
jeśli to dobra przyjaciółka, to ją spytaj, choć wg mnie danie jakiegoś fajnego upominku, nawet zwykłej kawy, bombonierki, perfum, whatever, byłoby dużo fajniejszym i przyjemniejszym rozwiązaniem:P
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.03.2020 18:05
Ja bym chyba nie chciała dostać od przyjaciółki stówy ekstra, wolałabym raczej wino czy coś słodkiego. Ewentualnie zapytaj jej wprost
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.03.2020 18:03
A nie można po prostu spytać? Skoro przy udzielaniu pożyczki nić nie mówiła to nie sądzę żeby chciała procent.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.03.2020 17:41
Dorzuć tyle, ile możesz, ewentualnie jakiś miły prezent (jeśli lubi wino, to wino; może marzy o jakiejś książce czy grze itd.) Już sam fakt, że rozważasz coś ponad to, co pożyczyłaś, dobrze o Tobie świadczy.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie