Poznaliśmy się na wyjeździe integracyjnym organizowanym przez firmę. Wszystkie oddziały spotkały się w jednym miejscu i od razu między nami zaiskrzyło. Żałowałam, że nie jest z mojego miasta, ale to przecież niewiele zmienia.
Zobacz również: 12 dowodów na to, że wcale go nie kochasz. Po prostu boisz się samotności
Kiedy mi na kimś zależy, wtedy zrobię dla niego wszystko. Przez kilka tygodni odwiedzaliśmy się raz u mnie, raz u niego. Głównie w weekendy i po wcześniejszym ustaleniu, że termin nam pasuje. Wspomniałam nawet, że mogłabym się przenieść bliżej.
Wszystko szło naprawdę dobrze, ale od kilku dni nie mam z nim żadnego kontaktu.
Odczytuje wiadomości, ale przestał na nie odpowiadać. Wynika z tego, że nic złego mu się nie stało. Po prostu z jakiegoś niewytłumaczalnego dla mnie powodu nagle nie chce gadać. Próbowałam jeszcze kilka razy i zawsze to samo.
Zobacz również: 12 powodów, dlaczego on jeszcze nie powiedział, że chce z Tobą być
Poznał kogoś? Stwierdził, że nie chce być ze mną? Boi się związku na odległość? Nie chce mnie ranić? Naprawdę mam dość snucia teorii. Chciałabym się dowiedzieć od niego. Tylko jak, skoro mnie olewa? Mogłabym go zaskoczyć na miejscu.
Wiem, gdzie mieszka i pracuje, więc to żaden problem. Ale nie według mojej przyjaciółki, która twierdzi, że to by było upokarzające. Koleś ewidentnie nie chce mnie znać, a ja się narzucam. Trochę inaczej na to patrzę. Muszę wiedzieć na czym stoję, a to milczenie mnie dobija.
Myślicie, że powinnam go odwiedzić i poprosić o wyjaśnienie?
Karolina
Zobacz również: 3 dowody na to, że najwyższy czas się rozstać. Nawet jeśli wciąż go kochasz
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej