Czy to ja ponoszę winę za jego zdradę? Chyba przyłożyłam do tego rękę

Małgorzata stara się zrozumieć niewiernego partnera.
Czy to ja ponoszę winę za jego zdradę? Chyba przyłożyłam do tego rękę
fot. Unsplash
14.02.2020

Na początku było jak w bajce. Dosłownie unosiłam się nad ziemią i przez rok czułam motyle w brzuchu. W naszym związku niczego nie brakowało. Potrafiliśmy kochać się całą noc albo rozmawiać do rana. Wszystko było tak, jak należy.

Zobacz również: Zdanie, które najczęściej usłyszysz z ust niewiernego partnera. To sygnał alarmowy

Później dopadła mnie szara codzienność. Miałam różnego rodzaju kłopoty zdrowotne, zupełnie siadł mi nastrój i zaczęłam się od niego powoli odsuwać. Wciąż bardzo go kochałam, ale nie byłam w stanie tego okazywać jak dawniej.

Twierdził, że rozumie i zaczeka. W łóżku głównie spaliśmy, a do czegoś więcej dochodziło maksymalnie raz w tygodniu.

Nie marudził. Czułam, że mam w nim oparcie i on też nie ma aż tak wielkich potrzeb. Wreszcie dowiedziałam się, skąd u niego taka wyrozumiałość. Znalazł sobie koleżankę dla korzyści, która pozwalała mu rozładować napięcie.

Zobacz również: To coraz częstszy powód rozstań. Sprawdź, czy nie jesteś ofiarą MIKROZDRADY

W tym momencie powinnam spakować manatki i ostatecznie wyrzucić go ze swojego życia, ale... nie potrafię. Nie powiem, że wybaczyłam mu zdradę. Jednak trochę go rozumiem. Co innego ma zrobić facet, gdy partnerka tak go olewa?

Mam poczucie, że popchnęłam go do zdrady, bo nie miał innego wyjścia. Myślę, że nadal mnie kocha, a z tamtą chodziło tylko o fizyczną przyjemność. Jeśli mam pretensje, to głównie do siebie. Sprawa wyszła na jaw miesiąc temu i nadal jesteśmy razem. Głównie dlatego, że to ja wzięłam na siebie całą odpowiedzialność.

Dobrze zrobiłam? Czy to przeze mnie do tego doszło?

Małgorzata

Zobacz również: Znaki zodiaku, które nie potrafią powstrzymać się od zdrady (Ranking niewiernych partnerów)

7 % tak
93 % nie

Polecane wideo

Te znaki zodiaku nie potrafią powstrzymać się od zdrady. Oto ranking najbardziej niewiernych partnerów
Te znaki zodiaku nie potrafią powstrzymać się od zdrady. Oto ranking najbardziej niewiernych partnerów - zdjęcie 1
Komentarze (12)
Ocena: 4.5 / 5
Mjsd (Ocena: 5) 14.02.2020 20:20
Czemu usprawiedliwiasz zdradę? To jest okropny czyn i nie można tego w żaden sposób tłumaczyć. Jeśli chciał żyć, jak wesoły singiel to mógł po prostu odejść a nie prowadzić podwójne życie. Poza tym widać, że ten facet myśli tylko o seksie i traktuje kobietę dobrze, dopóki ona z nim sypia. Powinnaś jak najszybciej się go pozbyć z życia. Pomyśl, co będzie potem. Różne rzeczy się ludziom przytrafiają. Ciąża zagrożona, choroby, wypadki i tego seksu też wtedy nie ma. I ludzie muszą jakoś sobie radzić a kochający partner powinien wspierać. Dla seksu to można iść sobie do klubu i wyrwać faceta na jedną noc a nie wiązać z kimś przyszłość, kto nie dorósł do relacji z drugim człowiekiem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.02.2020 13:01
Ten facet to dzieciak... Czy ciężarna kobieta, której lekarz zabronił stosunków z mężem/partnerem (ze względu na bezpieczeństwo dziecka) ma go od razu wysyłać do burdelu? Są różne sytuacje, nie tylko ciaza wyklucza czasem seks. Kobieta to nie worek na spermę, nie musi być „dostępna” non stop. Tez ma uczucia i nie musi mieć ochoty na ciągłe rżnięcie. Facet z listu to typowy ruchacz, jak mu sama podkładasz wymówki i usprawiedliwienia, to będzie robić tak cały czas.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.02.2020 12:22
Zwiazek to nie tylko seks, bo on musi rozladowac napiecie, co za egoista. Wyglada na to ze on cie tylko kocha bo godopuszczasz czesto do siebie. Dziewczyno wywal tego gnoja
odpowiedz
gość (Ocena: 3) 14.02.2020 12:01
Seks raz w tygodniu to naprawdę tragedia dla mężczyzny... Nie wierzę, że istnieją tak głupie kobiety jak autorka listu. Jeśli to prawda, to on jest jakimś niewyżytym zbokiem a ona idiotką.
odpowiedz
MJ (Ocena: 5) 14.02.2020 10:34
Oczywiście, że to nie Twoja wina! Natomiast jeśli chodzi o Twojego chłopaka to nie wiem,czy ja na Twoim miejscu mogłabym z nim być... To by było bardzo trudne... No i te rozmyślania, czy ja jestem brzydsza, gorsza niż ta jego kochanica... Czy im było dobrze w łóżku? Nie. Nie dałabym rady raczej... Ciezko by było...więc bardzo Ci współczuję i życzę duuuzo siły i radości,nawet tej najmniejszej.. 😗 Głowa do góry! I wykop dziada ze swojego zycia. 😉
odpowiedz

Polecane dla Ciebie