Wiele moich koleżanek nie może się doczekać oświadczyn. Ze mną było trochę inaczej, bo wolałabym jeszcze zaczekać. Nie musiałam naciskać na chłopaka - sam podjął decyzję i teraz uważam, że stało się to odrobinę za szybko.
Zobacz również: Coraz więcej par zaręcza się bez pierścionka. 15 rzeczy, którymi można go zastąpić
Gdyby to ode mnie zależało, odłożyłabym decyzję o rok albo dwa. Jesteśmy razem dopiero od kilkunastu miesięcy i przecież wszystko jeszcze może się zmienić. Chciałabym nabrać pewności, a wypowiadając "tak" wcale jej nie miałam.
Kiedy wręczał mi pierścionek, chciałam głośno powiedzieć o swoich wątpliwościach. Było mi jednak głupio i dla świętego spokoju się zgodziłam.
Zależy mi na nim i uważam, że mamy szansę stworzyć coś fajnego. Gdybym teraz odmówiła, to prawdopodobnie uniósłby się honorem i odszedł. A tego na pewno nie chcę. Po prostu wolałabym jeszcze pobyć jego dziewczyną, a nie narzeczoną.
Zobacz również: Dlaczego mężczyźni zwlekają z zaręczynami? Powinnaś poznać najczęstsze powody
Dla niego sprawa jest oczywista. Zgodziłam się, więc teraz trzeba szybko zaplanować ślub. Jak się domyślacie - to nie jest aktualnie moje największe marzenie. Chcę być z nim na dotychczasowych zasadach i zobaczyć, jak to wszystko się potoczy.
On nie ma pojęcia, co mi siedzi w głowie i pretensje mogę mieć tylko do siebie. Trzeba było szczerze porozmawiać. Nie zrobiłam tego, dlatego teraz nie umiem się wyplątać. Ok, zaręczyn nie zerwę, ale nie musimy się od razu pobierać.
Myślicie, że powinnam się wreszcie wygadać?
Ola
Zobacz również: Te znaki zodiaku zaręczą się w 2020 roku ♥