Czy w trosce o środowisko zrezygnować z wielkiego wesela?

Ada chce w ten sposób ulżyć planecie.
Czy w trosce o środowisko zrezygnować z wielkiego wesela?
fot. Unsplash
14.01.2020

Kiedyś wydawało mi się to oczywiste. Wystawny ślub, wesele na kilkaset osób i zabawa do rana. Bez liczenia się z kasą, bo przecież to najważniejsza impreza w naszym życiu. Jeszcze rok temu, kiedy przyjmowałam pierścionek, mniej więcej tak to sobie wyobrażałam.

Zobacz również: 9 drobnych nawyków, dzięki którym możesz zacząć chronić środowisko

Przez ten czas moje poglądy trochę się zmieniły. A raczej wrażliwość, bo zaczęłam rozumieć, że każdy ma wpływ na środowisko. Jeden ekolog niewiele zmieni, ale jeśli zmieni się świadomość milionów, wtedy efekty będą zauważalne.

Chyba chciałabym coś takiego zapoczątkować w Polsce. Za granicą są już pierwsze pary, które się na to odważyły.

Coraz mocniej chodzi mi po głowie, żeby zrezygnować z organizacji wielkiego wesela i ograniczyć się do małego przyjęcia. Bardziej imieniny w mieszkaniu, niż bal na 100 par. To oszczędne rozwiązanie, ale naprawdę nie kasa jest tu ważna.

Zobacz również: Wciąż nie wierzysz w kryzys klimatyczny? Oto, jak już wkrótce go odczujesz

Wystarczy pomyśleć, jak taka tradycyjna wielka impreza wpływa na klimat. Wszyscy przyjadą samochodami. Na stole oczywiście musi być dużo mięsa, którego produkcja nie jest eko. Po wszystkim zostaje cała góra śmieci, których nie da się już przetworzyć.

Zdaję sobie sprawę, że taki pojedynczy gest nie uratuje planety. Mam jednak nadzieję, że zadziała efekt kuli śnieżnej. Że za chwilę będzie nas więcej i to stanie się zielonym standardem. Trochę się rozmarzyłam, ale coś trzeba zdecydować.

Myślicie, że dobrze to sobie wymyśliłam i nie będę tego żałowała?

Ada

Zobacz również: Mężczyźni nie dbają o środowisko z absurdalnego powodu. Nie wiemy, czy śmiać się czy płakać

35 % tak
65 % nie

Polecane wideo

Najbrzydszy manikiur ślubny, jaki kiedykolwiek zobaczysz. Współczujemy pannom młodym!
Najbrzydszy manikiur ślubny, jaki kiedykolwiek zobaczysz. Współczujemy pannom młodym! - zdjęcie 1
Komentarze (13)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 14.01.2020 23:30
Mi się pomysł podoba. Jest oryginalny
odpowiedz
Renata (Ocena: 5) 14.01.2020 18:52
Ja miałam średnie wesele, nie chciałam takiego przepychu, zastaw się a postaw się. Wydaje mi się jednak, że salę i tak miałam cudowną. Restauracja Hotel Biały Dom w Czerwionce był bajeczny.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.01.2020 18:06
To będzie też ulgą dla Twojego portfela i zdrowia - zaoszczędzisz dużo nerwów.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 14.01.2020 11:35
No wg mnie wesele nie ma wpływu na klimat, ale rób sobie co chcesz ktos Ci zabroni?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.01.2020 08:55
Naprawdę myślisz, że rezygnacja z wesela (choć rzeczywiście głupi, to jednak zwyczaj) powstrzyma migrację atmosferyczną gazów cieplarnianych albo zmieni aktywność słoneczną? No właśnie. Podstawowy problem z "ekologią" (piszę w cudzysłowie, bo nauka o tej nazwie jest całkowitym przeciwieństwem jej potocznego rozumienia) to brak logiki i wyciąganie wniosków z niepowiązanych ze sobą faktów. Innymi słowy: jeśli nie chcesz wystawnego wesela, to go nie organizuj. Albo przynajmniej ogranicz liczbę gości ze swojej strony, choć należy pamiętać, że mąż może mieć inne zdanie, a każde z Was ma prawo za swoje pieniądze zaprosić tyle osób, ile mu się podoba.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie