Po świętach mój nowy dom wygląda jak ruina. Wystawić rachunek gościom?

Edyta nie spodziewała się czegoś takiego po własnej rodzinie.
Po świętach mój nowy dom wygląda jak ruina. Wystawić rachunek gościom?
fot. Unsplash
28.12.2019

Nie mogłam się doczekać tego momentu. Zawsze marzyłam o własnym lokum, ale myślałam bardziej o mieszkaniu. Udało się osiągnąć coś niewyobrażalnego i zbudowaliśmy z mężem dom. Pierwsze wspólne gniazdko i to takie duże.

Zobacz również: Projektant wymienił 4 cechy brzydkiego mieszkania. Podobno oszpecą każde wnętrze

Wiedziałam, że kiedy tylko się urządzimy, wtedy zorganizujemy u siebie święta. Udało się w tym roku i chociaż było cudownie, to mam mieszane uczucia. Ugościłam w sumie kilkanaście osób, a niektóre u nas nocowały.

Teraz to wszystko wygląda jak po przejściu tajfunu.

Zaczęło się jeszcze w czasie wigilii, gdy na białym dywanie wylądowała butelka czerwonego wina. Później dziecko siostry trzasnęło drzwiami od przedsionka i wyleciała jedna szyba. Zauważyłam też wyłamany próg, pokruszoną umywalkę i złamaną ramę łóżka.

Zobacz również: 7 detali, przez które twoje mieszkanie wygląda tanio. Pozbądź się ich szybko

Nie wiem co jeszcze, ale naprawdę chce mi się płakać. Wykańczaliśmy dom resztkami sił i środków, a teraz znowu trzeba wszystko naprawiać. Do niektórych rzeczy bliscy się nawet nie przyznali. I jak ja mam z nimi rozmawiać? Mąż jest wściekły i chce zrobić aferę.

Jego zdaniem powinniśmy wysłać zbiorczą wiadomość do wszystkich i wyliczyć szkody. Jak ktoś się poczuje do odpowiedzialności, to nam pomoże. My ich ugościliśmy, a oni tak nam się odwdzięczyli. Szczerze? Trochę ma racji, ale to jednak moja rodzina.

Czy rzeczywiście powinnam im zwrócić uwagę i zażądać, by pokryli szkody?

Edyta

Zobacz również: LIST: „Moje chore dziecko rozbiło w sklepie butelkę drogiego alkoholu. Nie zapłacę!”

65 % tak
35 % nie

Polecane wideo

Kasia Tusk ma idealny apartament. Każdy chciałby tak mieszkać
Kasia Tusk ma idealny apartament. Każdy chciałby tak mieszkać - zdjęcie 1
Komentarze (30)
Ocena: 4.87 / 5
gość (Ocena: 5) 30.12.2019 13:33
powinniescie zwrocic na to uwage od razu, jak tylko zauwazyliscie straty, teraz to juz bedzie dziwne i nikt sie nie przyzna. swoja droga to masz bydlo a nie rodzine. nie wyobrazam sobie u siebie sytuacji, ze ktos cos niszczy i ma na to wywalone
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.12.2019 08:34
Mąż tak gada bo to Twoja rodzina, przy swojej nic nie mówił.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.12.2019 00:14
Podczas jednej imprezy spadł nam węgiel na dywan. I kupiliśmy nowy dywan, a byliśmy wtedy nastolatkami. Więc tym bardziej dorosłe osoby powinny ponieść koszty za straty. Nie wierzę, że umywalkę tak łatwo zepsuc. Na łóżku ktoś musiał skakać albo ostro się ruchac. Nie ma innego wyjścia. Szyba też może wylecieć od mocnego trzasniecia. Moja mama jak była mała miała takie drzwi z szyba i wyleciała ta szyba kila razy jak się kłócila z bratem i trzaskali drzwiami. I więcej bydla nie zapraszają
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.12.2019 15:41
Umywalkę to racz ej dorosły musiał zepsuć bo aby coś tak solidnego zepsuć to trzeba mieć siłę i się postarać, może z zawiści jej poniszczyli
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 29.12.2019 14:31
wpuścić bachory na salony. Dzisiejsze dzieci z zerowym pojęciem dyscypliny powinny jedynie odwiedzać ZOO, tam pasują
odpowiedz

Polecane dla Ciebie