Chłopak chce mi dać pieniądze na mikołajki. Wypada przyjąć taki prezent?

Bogna widzi w tym coś upokarzającego.
Chłopak chce mi dać pieniądze na mikołajki. Wypada przyjąć taki prezent?
fot. Unsplash
05.12.2019

Nie miałam żadnych wątpliwości, co mu kupić. Trafił mi się mól książkowy, więc wystarczyło zapytać, jakie tytuły ma na oku. Na mikołajki mam dla niego dwie książki i coś słodkiego. On jeszcze nic nie przygotował i nawet nie pytał, czego bym oczekiwała.

Zobacz również: Chłopak nie daje mi żadnych pieniędzy. Dobrze wie, że ciągle jestem pod kreską

Tak naprawdę od razu stwierdził, że najlepszym upominkiem będzie gotówka. Jeszcze nie pracuję i krucho u mnie z kasą, więc w sumie praktyczne. Ale jednak trochę wstyd wyciągać ręce po pieniądze. Nawet jeśli daje mi je bez proszenia i z dobrego serca.

Co innego dostać kasę od rodziców albo dziadków. To jest jednak mój chłopak.

Z jednej strony nie chcę czuć się jak jego utrzymanka, bo on nie jest moim sponsorem. Co nie zmienia faktu, że kilka groszy zawsze się przyda. Na jakiś ciuch czy kosmetyk. Nie obraziłabym się jednak, gdyby dał mi coś rzeczowego. Wtedy przynajmniej miałabym pewność, że mnie dobrze zna. Albo nie.

Zobacz również: Podrywa mnie 29-latek bez własnego mieszkania. Dla mnie to kaleka życiowa

Biję się z myślami. Mówiłam mu już, że to będzie dziwnie wyglądało. On dalej swoje: nie mam się czym przejmować. Kupię sobie coś potrzebnego, a on nie będzie mnie uszczęśliwiał na siłę. Niby tak, ale jednak trochę wstyd.

Chciałabym mieć podobne możliwości finansowe, co on, ale do pracy pójdę dopiero w przyszłym roku. Na razie trzeba sobie radzić jakoś inaczej. Bywa ciężko, bo nie lubię, kiedy ktoś inny ciągle za mnie płaci.

Głupia sytuacja. Czy Waszym zdaniem mogę przyjąć od niego pieniądze w prezencie? Nie chcę wyjść na jakąś zachłanną dziewuchę.

Bogna

Zobacz również: „Kupiłem dziewczynie prezent mikołajkowy za 15 zł. Traktuję to jako test”

58 % tak
42 % nie

Polecane wideo

Wszyscy myślą, że jest z nim dla pieniędzy. Z taką urodą mogłaby mieć każdego
Wszyscy myślą, że jest z nim dla pieniędzy. Z taką urodą mogłaby mieć każdego - zdjęcie 1
Komentarze (12)
Ocena: 4.58 / 5
Janek (Ocena: 1) 05.12.2019 20:49
Jestem pomiotem tirówki i klienta i nie mam grosza bo właśnie wyszłem na przepustke
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.12.2019 17:33
Bierz póki jeszcze chce dawać, później już nie będzie tak różowo xd
odpowiedz
Karolina (Ocena: 5) 05.12.2019 11:20
To ta sama Bogna co jej chłopak nie mówi do niej po imieniu bo się wstydzi?:) Same problemy w tym.związku😂
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 05.12.2019 11:08
Jesteśmy razem 4 lata i tez w tym roku damy sobie nawzajem gotówkę. Nie chce mi się latać po sklepach budowlanych za prezentem a i on nie ma co szukać dla mnie perfum :) każdy dostanie kasę ( mam tylko nadzieje ze ja jednak więcej niż on 😁) i będziemy happy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.12.2019 09:39
Dlaczego miałabyś nie przyjąć? Prezent jak prezent. Nie ma co dorabiać ideologii ani dopatrywać się drugiego dna. jako facet przyznaję, że kupno prezentów to mordęga. Gotówka jest praktyczna i nie wzbudzi (a przynajmniej nie powinna) rozczarowania, że nie trafiło się w gust obdarowanego.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie