Wpadam w panikę, kiedy dziecko rusza się w moim brzuchu. Czy to normalne?

Joanna zastanawia się, czy będzie złą matką.
Wpadam w panikę, kiedy dziecko rusza się w moim brzuchu. Czy to normalne?
fot. Unsplash
13.08.2019

Dałam się trochę nabrać tym wszystkim idealnym matkom z Instagrama. Myślałam, że ciąża to będzie faktycznie cudowny i bezproblemowy czas. Jasne, zdarzają się mdłości, a nogi puchną, ale to przecież nie tragedia. Rzeczywistość pokazała, że może być gorzej.

Zobacz również: Jak wygląda brzuch matki 24 godziny po porodzie? Mocny widok

Praktycznie od samego początku było mi niedobrze i dopiero niedawno znowu czuję się w miarę dobrze. A to już siódmy miesiąc. O ile tego typu dolegliwości minęły, tak pojawiły się inne. Podobno normalne i dla większości kobiet nawet przyjemne.

Ja wpadam w panikę, kiedy czuję ruchy dziecka i jego kopnięcia.

Nadal nie mogę się przyzwyczaić, że w środku brzucha rozwija się nowe życie. To znaczy - niby o tym wiem i czekam na poród, ale wolałabym tego jeszcze nie czuć. A zamiast tego maluch ciągle mnie szturcha. Czasami widać na brzuchu jego odciśnięte kończyny.

Zobacz również: 7 rzeczy, których Twój ginekolog nie powie Ci o ciąży

Ktoś powie, że to cud i powinnam się cieszyć. Skoro dziecko jest takie żwawe, to znaczy, że silne i zdrowe. Niby tak, ale dyskomfort jest ogromny. Czasami serce bije mi ze strachu, zdarza się też płakać z bezsilności. Nie chcę tego czuć.

Z tego powodu czuję się wyrodną matką, więc wpadam w jeszcze większą rozpacz. Można to tłumaczyć zmianami hormonalnymi, ale to marne pocieszenie. Często mówię do dziecka, żeby leżało tam spokojnie i nie straszyło mamy.

Myślicie, że moje zachowanie jest normalne?

Joanna

Zobacz również: Ciężarne zabierają na porodówkę grzebień. Niewiarygodne, do czego może się przydać

53 % tak
47 % nie

Polecane wideo

Wszyscy mówią o ciążowym brzuchu tej ślicznotki. Dzieje się z nim coś dziwnego
Wszyscy mówią o ciążowym brzuchu tej ślicznotki. Dzieje się z nim coś dziwnego - zdjęcie 1
Komentarze (8)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 15.08.2019 21:31
Mnie ruchy dziecka cieszyły i nawet ich wyczekiwałam, ale to była moja pierwsza donoszona ciąża (z 5 ogólnie!). Dlatego też dla mnie ruchy córki były oznaką, że żyje i że wszystko jest w porządku. Nie powiem - nocami bywało ciężko, nieraz nie spałam i wówczas byłam wściekła, ale szybko przechodziło, zwłaszcza gdy przyszedł taki dzień, że nie ruszała się prawie wcale - 34 tc, a tu zero ruchów, mało zawału nie dostałam, pojechałam na IP, a tam okazało się, że ona...spała, a że się obróciła, to owszem, ruszała się, ale ja prawie tego nie czułam. Tak więc, dla mnie ruchy i kopniaki były super, ale nie ukrywam, bywa to mocno dokuczliwe.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.08.2019 22:16
Dla mnie było to conajmniej dziwne - zeby nie powiedzieć odstraszające. Pod koniec, gdy miejsca miał mało a rozpychał się strasznie to uczucie uciskania i ciągnięcia było okropne - mimo ze to mój syn to miałam dosyć. Miałam takie same wątpliwości jak Ty - wszyscy wokół jarali się ruchami a ja modliłam się aby już było po bo dla mnie było to zwyczajnie nienormalne ze czuje poruszanie się w moim wnętrzu. Widziałam po minie ze podobnie miał mój mąż - owszem, przypadał ręce, mówił do dziecka ale zeby specjalnie leciał i podniecał się kopniakami - nigdy w życiu. Ciagle pytał mnie jak to jest - bo widział ze i jemu i mnie nie jest dobrze z takim małym obcym w środku.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.08.2019 13:13
Nie obrzydzało mnie to ale zdecydowanie było to takie urocze jak inni mi opisywali. No taki kosmita w bębnie ;P Najgorzej jak miał czkawkę... a miał codziennie. Fizycznie niezbyt przyjemne to dla mnie było, ale psychicznie uspokajało, bo skoro się rusza to żyje ;) Nic się nie martw, nie sądzę żeby niechęć do ruchów dziecka miała wpływ na to jaką później będziesz matką. I tak jak już ktoś napisał, jak się rusza to przejdź się po mieszkaniu albo pokołysz jeśli leżysz.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 13.08.2019 08:01
mnie to uczucie obrzydzalo, same dziecko juz nie, ale to po prostu dziwne
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 13.08.2019 07:29
Ja panikowalam kiedy się nie ruszalo... To że się rusza to znaczy że wszystko jest ok. Dziexko mniej się rusza jak chodzisz bo Twoje ruchy je usypiaja więc może więcej spaceruj albo krzataj się po domu.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie