Sąsiad ma pretensje, bo wypuszczam psa, żeby sam spacerował. Ma rację?

Nicola nie widzi problemu.
Sąsiad ma pretensje, bo wypuszczam psa, żeby sam spacerował. Ma rację?
fot. Pixabay
11.06.2019

Niedawno się przeprowadziłam i od razu jakiś zgrzyt. O ile sąsiedzi z piętra wydają się całkiem fajni, to inni koniecznie chcą mi utrudnić życie. Poszło o mojego psa, który w życiu nikomu nie zrobił krzywdy, ani niczego nie zniszczył.
Zobacz również: W blokach powinien być zakaz posiadania psów. Cuchną i hałasują
To mały kundelek przygarnięty ze schroniska dla zwierząt. Mam go od kilku lat i przyzwyczaił się, że spacery odbywa sam. Zawsze wypuszczam go z klatki, pochodzi sobie po trawniku, zrobi co trzeba i wraca.
Dla mnie to zupełnie normalna sprawa i wiele osób tak robi. Tutaj nagle wybuchła afera.
Jeden z mieszkańców to zauważył i na mnie naskoczył. Co ja sobie myślę, chyba nie mam wyobraźni, to nieodpowiedzialne, wreszcie stanie się tragedia i tak dalej. Pytam go, o co konkretnie chodzi, to zaczął się plątać w zeznaniach.
Zobacz również: „Pies sąsiadki to wielkie bydlę. Straszy moje dzieci i załatwia się pod drzwiami”
On twierdzi, że mój łagodny piesek pogryzie innego czworonoga albo zrobi krzywdę dziecku. Bo w każdym zwierzaku kryje się "gen mordercy" (jego słowa). Jako właścicielka mam być odpowiedzialna za swojego pupila.
Chce mnie zmusić, żebym wyprowadzała go na smyczy, a najlepiej z kagańcem. Robi z niewinnego psiaka zabijakę, a ze mnie jakąś psychopatkę. Ja zupełnie nie widzę problemu, bo nigdy nic złego się nie stało.
Czy uważacie, że sąsiad ma rację?
Nicola
Zobacz również: Tego nie możesz robić na balkonie. Rozwścieczysz sąsiadów i dostaniesz mandat

85 % tak
15 % nie

Polecane wideo

„Idealne geny”. Ich córkę nazywają najpiękniejszą dziewczynką na świecie
„Idealne geny”. Ich córkę nazywają najpiękniejszą dziewczynką na świecie - zdjęcie 1
Komentarze (30)
Ocena: 4.83 / 5
gość (Ocena: 5) 20.07.2019 21:48
Boję się puszczonych luzem psów, a skoro ,,autorka" przyznaje się do tego otwarcie, zacznę chyba bać się i jej.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.06.2019 09:37
Niestety sąsiad ma dużo racji. Ty znasz swojego psa, ale inni już nie. I nie wiedza czego się po nim można spodziewać. Pies to tylko zwierzę. I tak jak człowiek też ma różne humory i różnie może zareagować na pewne sytuacje. Na przykład może nagle zapragnąć pobawić się z niewiele większym od siebie dzieckiem, a matka się wystraszy psa i zrobi aferę na pół miasta. A podobnych sytuacji może być dużo. I po co Ci kłopoty.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.06.2019 23:01
Po pierwsze pies może nawet bez złych zamiarów skoczyć na kogoś, przewrócić, potrącić. Po drugie kto po nim sprząta, jeśli wychodzi sam? Przecież za takie wypuszczanie psa bez opieki można dostać mandat i nie bez powodu.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.06.2019 22:08
Ludzi, którzy nie znają twojego psa po prostu się go boją. Ty wiesz, że nikomu nic nie zrobił a dla drugiej osoby to jakiś pies i nie wiadomo jak się zachować.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.06.2019 21:38
Zależy gdzie ten pies jest puszczany. Jeśli masz dom z ogrodem i pies tam biega jest ok, ale jeśli to jest blokowisko, osiedle, park czy cokolwiek w środku miasta to raczej sąsiad ma rację i nie powinnaś psa wypuszczać samego. Nie chodzi nawet o to, że on może coś zrobić, ale ktoś mu może coś zrobić, lub może wpaść pod samochód, albo zostać pogryziony przez innego psa. Zwykła nieodpowiedzialność i znieczulica z twojej strony.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie