Czy przyjaciółka mnie wykorzystuje? Urodziła dziecko i ciągle czegoś chce

Anka zaczyna czuć się jak opiekunka i sponsorka.
Czy przyjaciółka mnie wykorzystuje? Urodziła dziecko i ciągle czegoś chce
fot. Unsplash
15.05.2019

Nasza relacja zawsze była wręcz wzorowa. Zaprzyjaźniłyśmy się w pierwszej klasie gimnazjum i od tego czasu jesteśmy nierozłączne. Traktowałam ją jak siostrę, której nie miałam. Zwierzałam się, przyprowadzałam do domu, pomagałam sama z siebie.

Zobacz również: Wstrząsające wyznania: Młode Polki ujawniają smutną prawdę o macierzyństwie

W ostatnich miesiącach bardzo się to zmieniło i raczej nie z mojej winy. Trochę pobłądziła, zaszła w ciążę i urodziła dziecko. Jest samotną matką, która wciąż walczy o należne jej alimenty. Trudna sytuacja, ale czy to powód by mścić się na mnie?

Czasami mam wrażenie, że ona za dużo oczekuje. Mam być na każde zawołanie.

Jak musi gdzieś wyjść, to od razu dzwoni, czy zostanę z małą. Gdy naprawdę nie mogę, to później kilka dni milczy obrażona. Zdarza jej się też narzekać, że potrzebuje coś kupić, ale jej nie stać. Czuję się wtedy zmuszona, żeby jej pomóc.

Zobacz również: Pokazała, w jakich warunkach mieszkają jej wnuki. Chce odebrać córce dzieci

Ta przyjaźń kosztuje mnie coraz więcej nerwów, czasu i pieniędzy. Robię to, czym powinna zająć się jej rodzina. Ale widocznie łatwiej prosić ciągle koleżankę, niż mamę czy rodzeństwo. Dla niej taki układ jest bardzo wygodny, a ja powoli mam dość.

Bardzo bym nie chciała jej stracić, tylko nie wiem jak mam to zrobić. Czuję, że muszę jej wreszcie postawić jakieś granice. Przestać się tak zgadzać i wytłumaczyć, że musi sama sobie radzić. Ja opiekunką i sponsorką już nie będę.

Chyba, że to ja jestem przewrażliwiona... Czy Waszym zdaniem ona mnie wykorzystuje?

Anka

Zobacz również: Po latach odezwała się do niej ciężarna koleżanka ze szkoły. Miała bezczelną prośbę

97 % tak
3 % nie

Polecane wideo

„Idealne geny”. Ich córkę nazywają najpiękniejszą dziewczynką na świecie
„Idealne geny”. Ich córkę nazywają najpiękniejszą dziewczynką na świecie - zdjęcie 1
Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 21.12.2021 16:34
Twoja koleżanka to kolejna madka z bąbelkiem puchająca się z paluchami na cudzie pieniądze i zasoby.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.06.2019 10:11
Musisz zacząć odmawiać. Jeśli jednak mimo wszystko nie chcesz stracić przyjaciółki, musisz to zrobić z rozsądkiem. Wykręcaj się koniecznością dłuższego pozostania w pracy lub dodatkowych obowiązków czy nadgodzin. Możesz też przecież musieć część obowiązków służbowych wykonywać w domu, a wtedy nie dasz rady jej pomagać. Jeśli zaś chodzi o sponsorowanie, to kupienie dziecku na spacerze lizaka czy wody mineralnej nie można za takie uznać. Natomiast mówiąc o większych kwotach to musisz kategorycznie odmówić i stwierdzić, że to sprawa dla ojca dziecka lub jej rodziców. Pomagaj z rozsądkiem byle nie za często. Może ta przyjaźń pozostanie byle jednak w okrojonej, przez Ciebie narzuconej, formie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.05.2019 12:13
tak, ona niestety cie wykorzystuje. zgodzilas sie na zbyt duzo na poczatku, sponsorowalas ja itd. ukruc to a jesli sie obrazy to swiadczy o niej a nie o tobie, nie mozesz do konca zycia placic za jej bledy
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.05.2019 04:29
Wytycz granice. Od tego jest ojciec, ewentualnie rodzina. A skoro ojciec uchyla się od obowiązków, no to cóż... Trzeba było niestety zastanowić się z kim się poszło do łóżka. Nie możesz ponosić konsekwencji jej błędów. Pomoc ok, ale bez przesady. Nie masz obowiązku utrzymywać jej dziecka
odpowiedz

Polecane dla Ciebie