Czy ciężarna może być chrzestną? Przesąd mówi, że urodzi chore dziecko

Aga zastanawia się, czy na wszelki wypadek nie wybrać kogoś innego.
Czy ciężarna może być chrzestną? Przesąd mówi, że urodzi chore dziecko
fot. Pixabay
11.04.2019

Wydawało mi się, że w XXI wieku nikt nie wierzy w takie brednie. A jednak - od razu zleciały się ciotki dobra rada, które kraczą mi nad głową. Poszło o to, że poprosiłam przyjaciółkę, aby została matką chrzestną dziecka. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jest w ciąży. Ona też.

Zobacz również: Żałuję, że zostałam matką chrzestną. Podsumowałam wszystkie wydatki i jestem wściekła!

Chrzciny za miesiąc, a w międzyczasie wyszło na to, że spodziewa się dziecka. Dla niej to nie problem i nie chce się wycofać. Obie nie miałyśmy pojęcia, że jest na ten temat jakiś przesąd. A jest i to makabryczny.

Podobno ciężarna chrzestna ściąga nieszczęście na swoje nienarodzone dziecko.

Nie wolno pełnić jej tej roli, bo inaczej poroni albo urodzi chore maleństwo. Słyszycie to? Niby jesteśmy tacy nowocześni, a większość to katolicy... Jak sprawa wyszła na jaw, to matki, ciotki i inne koleżanki zaczęły wieszczyć najgorsze.

Zobacz również: Jeśli masz to na sumieniu - NIE MOŻESZ zostać matką chrzestną

Niby to tylko zabobon, ale lepiej nie ryzykować - słyszę z każdej strony. Moja przyjaciółka też, bo teraz podobno cała jej rodzina drży o zdrowie maluszka. A jak pytam, czy naprawdę wierzą w takie głupoty, to oczywiście nie. Ale na wszelki wypadek...

Zastanawiam się, co mam teraz zrobić. Może dla świętego spokoju wybrać kogoś innego? Bo inaczej ludzie będą gadać. Gdyby przypadkiem (odpukać) z jej dzieckiem coś się działo, to będzie oczywiście na mnie.

Dajcie znać, co o tym myślicie. Czy według Was ciężarna może być matką chrzestną?

Aga

Zobacz również: LIST: „Szukam chrzestnej dla córki. Z wyższym wykształceniem, ładnej i bogatej...”

80 % tak
20 % nie

Polecane wideo

Wszyscy myśleli, że to zwyczajna sesja ciążowa. Prawda okazała się MAKABRYCZNA
Wszyscy myśleli, że to zwyczajna sesja ciążowa. Prawda okazała się MAKABRYCZNA - zdjęcie 1
Komentarze (19)
Ocena: 3.95 / 5
Ania (Ocena: 5) 26.06.2019 13:27
Siedem lat temu też dałam się zmanipulować teściowej, kiedy się okazało że moja siostra, która miała być chrzestna mojej córki jest w ciąży. Do dziś tego żałuje i nie wiem jak to się stało, bo ja wcale nie jestem przesądna. Na chrzestną wybraliśmy bratową męża. Dziś są po rozwodzie i nie mamy z chrzestną żadnego kontaktu. Cały czas się dziwię teściowej, że taka wierząca, kilka razy w tygodniu do kościoła a jednocześnie wierzy w te wszystkie zabobony.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 16.05.2019 20:07
Byłam w trzecim miesiącu ciąży, kiedy podawałam synka szwagierki do chrztu, a moja córka urodziła się silna, duża, zdrowa i do dziś nie ma z nią żadnych zdrowotnych kłopotów. Chrześniak też jest zdrowy, mądry i fajny, bardzo się lubią, więc mogę stworzyć własny zabobon - jeśli chrzestna w ciąży, między jej dzieckiem a chrześniakiem tworzy się bardzo silna więź:)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.05.2019 17:12
Trzymałam dziecko do chrztu będąc w ciąży i nic złego się nie wydarzyło. Moja córka jest piękną i zdrową 21-latką a trzymany chrześniak fajnym przystojniakiem. Też mi mącili w głowie ale nie zrezygnowałam z bycia matką chrzestną chociaż byłam w ciąży. Nie słuchaj takich zabobonów.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 11.04.2019 12:35
Dawniej w ten sposób zniechęcało się ciężarne do bycia matką chrzestną z prostego powodu - śmierć matki przy porodzie i w połogu była czymś powszechnie spotykanym. A rodzice chrzestni są po to, by zaopiekowali się dzieckiem, jak coś się stanie rodzicom. W razie czego dziecko zostałoby bez rodzica i bez chrzestnego
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 11.04.2019 09:25
Moja siostra była w ciąży jak trzymała moją córeczkę do chrztu. Teraz ma super mądrego i zdrowego 5 letniego synka.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie