Mój facet zarabia 5 tys. zł, a oddaje mi tylko 2. Czy to przemoc finansowa?

Klaudia nie zgadza się na taki podział pieniędzy.
Mój facet zarabia 5 tys. zł, a oddaje mi tylko 2. Czy to przemoc finansowa?
16.03.2019

Proszę, zanim ocenicie mnie jako zachłanną utrzymankę, spróbujcie zrozumieć sytuację w jakiej się znalazłam. Mam 24 lata i jestem mamą oraz mężatką. Studia przerwałam z powodu ciąży i tak naprawdę nigdy na stałe nie pracowałam. Wykształcenia i doświadczenia brak.

Zobacz również: Chłopak kontroluje moje wydatki. Muszę mu pokazywać paragony ze sklepów

Mąż zapewniał mi wszystko, czego potrzebowałam. Bardzo troszczył się o rodzinę, dlatego zawsze miałam swobodny dostęp do jego konta. Nie wydawałam na głupoty - codzienne życie kosztuje. Kupienie sobie bluzki lub zrobienie manikiuru raz w miesiącu to chyba nie jest rozrzutność.

Niedawno stwierdził jednak, że przestaliśmy panować nad budżetem. No i ogólnie, czemu on pracuje dniami i nocami, a ja tylko wydaję.

Podzielił pieniądze, ale moim zdaniem bardzo niesprawiedliwie. Z 5 tysięcy, które średnio zarabia, ja dostaję do ręki 2. Pozostałe 3 trafiają na jego konto, do którego już nie mam dostępu. Co się z nimi dalej dzieje - nie mam zielonego pojęcia.

Zobacz również: Dziewczyna z bogatego domu podliczyła majątek chłopaka. Chce go rzucić, bo jest dla niej „za biedny”

Przyzwyczailiśmy się do jakiegoś poziomu i za te 2 tysiące naprawdę trudno normalnie funkcjonować. On co prawda płaci czynsz i rachunki, ale gdzie reszta? Trzeba coś ugotować, zatankować samochód, kupić dziecku ubranie i tak dalej. Czuję się jak ofiara. On mnie w ten sposób karze, tylko nie wiem za co.

Jeśli już tak dzieli, to niech to zrobi proporcjonalnie. Jako kobieta i matka mam większe wydatki, więc potrzebuję więcej pieniędzy. On mi na to, że niepotrzebnie mnie rozpuścił... Może i tak, ale nie zmienia się reguł w trakcie gry.

Czy podzielacie moją opinię, że powinien dawać mi więcej? Czy mogę to traktować jako przemoc finansową?

Klaudia

Zobacz również: Przypadkiem znalazłam u chłopaka dziwny paragon. Czy to powinno mnie zaniepokoić?

13 % tak
87 % nie

Polecane wideo

Faceci spod tych znaków zodiaku to najgorsi mężowie. Nie nadają się do małżeństwa
Faceci spod tych znaków zodiaku to najgorsi mężowie. Nie nadają się do małżeństwa - zdjęcie 1
Komentarze (66)
Ocena: 4.2 / 5
gość (Ocena: 5) 22.01.2022 22:20
Ja pracuje bardzo ciężko żeby mieć te 2 tys a Ty masz za nic i rachunki opłacone i źle ,idź do roboty dziecko do przedszkola czy żłobka
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 10.08.2019 15:30
Jeśli to prawda to co mówisz to jesteś nienormalna albo niedorozwinięta. Jak można żyć będąc na czyimś utrzymaniu i jeszcze mając pretensje i mówiąc "mi się należy". Należeć Ci się będzie jak pójdziesz do pracy i zarobisz. Cholerne utrzymanki.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 08.07.2019 14:11
Też uważam fakt, że zabierasz swojemu facetowi jego ciężko zarobione pieniądze, za przemoc finansową.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 16.06.2019 11:32
To nie jest przemoc finansowa. Jezeli to co napisalas jest prawdą, a aż nie chce sie wierzyć, to to jest sygnał że czas podjąć jakąś terapie i zastanowić sie nad sobą i swoim życiem. Jesteś typową toksyczną kobietą bluszcz.
odpowiedz
C (Ocena: 5) 21.04.2019 12:09
W małżeństwie powinno się być równymi partnerami, nie ma czegoś takiego jak "dawanie" na życie, Ty jesteś jego ŻONĄ, a nie niewolnicą czy psem. Jesteś jego równym partnerem w związku i tak się traktuj oraz wymagaj takiego traktowania. Jeżeli macie problem z budżetem, to usiądźcie i przedyskutujcie budżet, zabierzcie rachunki, zastanówcie się na co ile wydawać, gdzie i na co idą WASZE pieniądze. Ale nie zgadzaj się na takie obcinanie "pensji", bo Ty nie jesteś pracownicą tylko żoną. Jeżeli uważa, że za dużo wydajesz, to niech przez miesiąc jeździ z Tobą na zakupy albo robi je sam i zobaczy jakie są realia. To, że nie pracujesz, nie oznacza, że nie możesz sobie niczego kupić. Tylko ustalcie kwoty, jakie wydaje ie na dom, jakie każdy z Was może poświęcić na siebie i ile odkładacie na przyszłość. To, co dzieje się teraz to prosta droga do rozwodu...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie