Nie musiałam się tego domyślać. Sam mi powiedział, bo to wyjątkowo szczery facet. Pewnie chciał mnie w ten sposób zachęcić, żebym ja też była otwarta w tym temacie. No to powiedziałam zgodnie z prawdą - ja byłam tylko z dwoma i uważam to za całkowicie normalne.
Zobacz również: Z tyloma facetami możesz spać przed ślubem, żeby małżeństwo nie zakończyło się rozwodem
Wtedy trochę się zmieszał, ale zdania nie zmienił. Ma 26 lat i 13 dziewczyn na koncie. Nie wiem, kiedy stracił cnotę, ale jeśli mając 18 lat, to wypada... prawie po 2 partnerki rocznie. Może jestem mało nowoczesna, ale wydaje mi się to dziwne.
Nie wygląda na takiego żigolaka, więc zdziwienie tym większe.
Pewnie bym się nad tym dłużej nie zastanawiała, gdyby mi nie zależało. Ale ja naprawdę myślałam, że to może być ten jedyny. Teraz już chyba nie. Skoro był w stanie przespać się z kilkunastoma, to pewnie nie jestem ostatnią.
Zobacz również: Nie uwierzysz, z iloma facetami sypia statystyczna kobieta, zanim ukończy 21 lat...
Dziwnie się żyje z taką świadomością. Czuję, że przez tą jego nadmierną szczerość nasze relacje trochę się ochłodziły. Zwłaszcza z mojej strony. Nigdy nie byłam z tak doświadczonym partnerem i trochę mnie to przeraża. Na pewno nie imponuje.
Z drugiej strony - chyba wypadałoby docenić jego prawdomówność.
Ciekawa jestem Waszego zdania. Możliwe, że to ja żyłam pod kloszem i nie korzystałam z życia, a wszyscy inni potrafią się bawić. Czy uważacie, że taka duża liczba źle wróży dla naszego związku?
Paula
Zobacz również: Internautki zdradzają, z iloma facetami spały. Zadziwiające wyniki