Czy zrobić to bez zabezpieczenia? Chłopak bardzo naciska. Agnieszka

09.05.2018

Wiem, że o takich rzeczach się nie mówi i trzeba je przemyśleć samemu, ale potrzebuję jakiegoś punktu zaczepienia. Nie mam zdania w tej sprawie i to mnie dobija. Wyszło na to, że jestem dziwna, strachliwa i być może go nie kocham. Tylko dlatego, że odmówiłam bliskości bez zabezpieczenia. Ja się naprawdę tego boję!

On twierdzi, że jest absolutnie zdrowy. Ja na pewno też jestem, bo nic mi się nie dzieje. No tak, ale różne rzeczy się pojawiają niespodziewanie. Gdyby mnie zaraził, albo ja jego, to przecież bym oszalała. Nie wiem, po co w ogóle ryzykować i próbować. Jeśli nasz związek przetrwa i będziemy kiedyś chcieli mieć dziecko, to zobaczy, jak to jest. Na razie to igranie z losem.

Dalej się upiera, że tak dobrze się znamy, że już dawno powinniśmy zrezygnować z antykoncepcji. Przynajmniej na jakiś czas.

On się zachowuje jak małe dziecko, które się uparło i nie spocznie, dopóki tego nie dostanie. Ma być bez gumki i już. Nasłuchał się, że seks z prezerwatywą jest jak jedzenie banana ze skórką. Takie mądrości... Zapomniał o tym, że banan go nie zapłodni, a mnie w każdej chwili może zrobić dziecko.

Jestem za młoda i za bardzo strachliwa. Kocham go, ale to nie wystarczy, żeby tak ryzykować. On oczywiście twierdzi, że w takim razie go nie kocham. Albo nie jestem pewna swojego zdrowia, bo być może już ktoś inny tego ze mną próbował. To jakiś absurd. Nic do niego nie dociera. Zgódź się chociaż raz – mówi. A dla mnie to o jeden raz za dużo!

Czy Wasi faceci też tak mają?

Zastanawia mnie, skąd taka obsesja. Czy jemu się wydaje, że jak raz mu pozwolę, to znaczy, że od tego momentu staję się już na pewno tylko jego? To jakiś rytuał, czy co? Tyle się słyszy o wpadkach, że tylko ryzykować. Tym bardziej, że nie mam pewności, czy później w ogóle nie będzie chciał zrezygnować z antykoncepcji.

Warto dodać, że ja pigułek nie biorę od kilku miesięcy, bo źle na mnie działały. Zostały tylko te nieszczęsne gumki. Nie chcę zachodzić w ciążę, ale nie chcę go też ranić..

Ciekawe, czy do takiego momentu dochodzi w każdym związku, czy tylko mojemu się coś poprzestawiało w głowie. Dajcie znać, jak na to patrzycie.

Agnieszka

13 % tak
87 % nie

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 5 / 5
Julia28 (Ocena: 5) 09.05.2018 22:37
Absolutnie nie zgadzaj sie na seks bez zabezpieczenia. Po stylu wypowiedzi widac,ze jestes jeszcze bardzo mloda,ja mam 28 lat i napisze ci jedno jezeli facet wymaga "dowodu milosci" to tak naprawde chce tylko wykorzystac kobiete i nie ma to nic wspolnego z miloscia. A co zrobisz jak wpadka bedzie? Rozumiem,ze twoj chlopak ma juz pewna prace i wlasne mieszkanie,a ty sama jestes pelnoletnia i dziecka nie bedziesz rodzicom lub tesciom podrzucala do opieki. Ja wiem,ze teraz 500 plus kusi,ale to sa ochlapy w porownaniu do tego jak drogie sa rzeczy w sklepach dla niemowlat i malych dzieci. Szczerze gdybym ja uslyszala od faceta "ze jezeli nie bede sie z nim kochac bez zabezpieczenia to znaczy,ze go nie kocham" to w sekunde nie bylby juz moim chlopakiem. Jestes jeszcze mloda i naiwna-nie daj soba manipulowac
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.05.2018 20:34
Serio i ty na poważnie myślisz, że to jest dobry materiał na ojca twoich dzieci? On myśli że jak się zbada raz na rok to jest ok? Zarazić HIV można się przez krew nawet u dentysty. Ludzie zapominają o tym.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.05.2018 17:23
"Albo nie jestem pewna swojego zdrowia, bo być może już ktoś inny tego ze mną próbował" - po tym tekście twój chłopak powinien już być byłym chłopakiem
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.05.2018 16:49
Seks bez zabezpieczenia może być ok w długim związku dojrzałych ludzi. Dla dorosłej kobiety znającej swoje ciało metoda antykoncepcji ma skuteczność porównywalną z większością środków antykoncepcyjnych. Nawet stosunek przerywany może się sprawdzić w przypadku ludzi, którzy dobrze znają swoje ciała. Tylko tutaj warunkiem jest jednak pogodzenie się z możliwością wpadki i poniesienie ewentualnych konsekwencji. Brak konwencjonalnej antykoncepcji może działać skutecznie, ale w żadnym wypadku nie powinien być stosowany przez młode osoby w niepewnych relacjach i NIGDY nie powinien być wymuszony. Można rozważyć rezygnację z zabezpieczenia tylko wtedy kiedy obie osoby w związku są tego absolutnie pewne. Zmuszanie szantażem do czegoś takiego jest świństwem. Nie zgadzaj się na to.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.05.2018 16:38
zerwij z nim lub ty daj mu ultimatum albo w gumce albo o, że to właśnie on cię nie kocha w takim razie. Ewentualnie szlaban na seks aż sam nie kupi gumki i nie przyniesie jej w zębach.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie