Niedawno poznałam Mariusza. To taki typ przystojniaka, do którego dziewczyny są skłonne skoczyć w ogień - wyobrażacie sobie... Przede mną miał wiele kobiet, w tym takie odważne kociaki, posiadające umiejętności rodem z filmów porno.
Dwa dni temu poszłam z nim pierwszy raz do łóżka. Widać, że facet zna się na rzeczy. No ale ma też wymagania, do których należy seks oralny. Duuużo seksu oralnego. Z połykaniem.
Ja nigdy nie połykałam, bo mnie to strasznie brzydzi. On temu się strasznie dziwi. Zapowiedział, żebym lepiej przełamała tę barierę do naszego następnego razu. Chciałabym, żeby był zadowolony, bo ja... na pewno będę. Co robić?
Nie mam nic przeciwko takiej formie wyrażania uczuć, ale połykanie cudzych płynów ustrojowych to już poważniejsza sprawa. Słyszałam, że to nawet może być zdrowe... Połknąć?
Julia