Mam trochę dziwne pytanie, ale mnie to bardzo ciekawi. Chodzi o moją siostrę, z którą niby jestem blisko, ale o niektórych sprawach nigdy nie rozmawiamy. Jak się pojawia jakiś chłopak, to ona od razu się zamyka. Nie zwierza się z takich rzeczy i ten temat w ogóle nie istnieje. Wiem, że była w kilku związkach i myślałam, że jest normalną dziewczyną, ale coś mi nie daje spokoju...
Ona ma już 28 lat i nigdy nie była w żadnej poważnej relacji. W tym wieku to już się powinno kogoś mieć na stałe, planować ślub, a nawet już być małżeństwem. U niej jak ktoś się pojawia, to zaraz znika. Boję się, że ona ma jakiś problem ze sobą.
Skąd takie obawy? Sprawdziłam zupełnie przypadkiem, co wpisywała do wyszukiwarki na komputerze stacjonarnym. Nie wiem kiedy, bo rzadko z niego korzystamy (obie mamy swoje laptopy), ale może coś jest na rzeczy...
To wszystko mi się składa w jedną całość, bo niby kogoś tam poznaje, ale zaraz wszystko się psuje i znowu jest sama. A w wyszukiwarce wpisywała np.
Późne dziewictwo
Utrata dziewictwa w późnym wieku
Pierwszy raz dorosłej kobiety
Było tego jeszcze więcej, a wszystko na ten sam temat. Wątpię, żeby sprawdzała z ciekawości albo do czegoś innego. Ona sama musi mieć taki problem, tylko się do niego nie przyznaje. Ja to rozumiem, bo też bym się nie chwaliła, ale skąd to się wzięło? Co z nią nie tak?
Ona musi mieć jakieś poważne problemy i naprawdę chciałabym jej pomóc. Tylko jak, skoro to taka tajemnica? Boję się, że coś jest nie tak z jej zdrowiem i ona po prostu nie może uprawiać seksu... Albo nie wiem... Może ma kłopoty emocjonalne i się tego boi? O takich kobietach też słyszałam. Ja nie chcę żeby ona została sama na zawsze.
Z drugiej strony, nie chce mi się wierzyć, że w takim wieku można jeszcze nie mieć żadnych doświadczeń. Słyszeliście o takich ludziach? Ja chyba tylko w filmie widziałam 40-letniego prawiczka i jakoś mnie to nie przekonało.
Chyba, że to możliwe i ona na chwilę przed trzydziestką nadal jest dziewicą? Ciekawi mnie to!
Aga