Czy powiedzieć chłopakowi wprost, że cuchnie? Chyba przestał się myć! Ela, 21 l.

13.07.2013

Mam wielki problem z moim chłopakiem. Albo tego nie zauważyłam, albo coś się zmieniło. Od jakiegoś czasu zaczął drażnić mnie... jego zapach. Nie chodzi o wodę kolońską i dezodorant. To jego ciało wydziela taki nieprzyjemny smrodek. To jest nie do zniesienia, bo zaczynam się od niego oddalać. Odrzuca mnie ten zapach i nie mogę na to nic poradzić. Na dodatek on w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy. Może to jakaś choroba? Przecież nigdy nie miał problemów z higieną.

A może tak się do mnie przyzwyczaił, że już nie chce mu się starać? Nie mieszkamy razem, więc nie wiem ile czasu spędza w łazience. Jedyny widoczny objaw to jego łuszcząca się skóra na twarzy i łupież, który zasypuje jego ramiona. Nieprzyjemny zapach emituje całe jego ciało. Jeszcze gorzej jest, kiedy otworzy do mnie usta... Aż mam ciarki na samą myśl.

 

Coraz bardziej wydaje mi się, że po prostu olał sprawę i odechciało mu się starać. Ale higiena to przecież podstawa! W stałym związku też obowiązuje! Nie bardzo wiem jak dać mu to do zrozumienia. Mam odwracać głowę kiedy do mnie mówi? Krzywić się? Może jeszcze zatykać nos, żeby nie miał wątpliwości? Tylko nie radźcie mi, żeby go zostawić. Jego zapach nie wpływa na to, że jest świetnym facetem.

Jak go zmotywować? Obrzydza nie tylko mnie. Inni też muszą to czuć, a to przynosi wstyd także mi. Może kupić jakiś wypasiony zestaw kosmetyków i przy najbliższej okazji dać mu? Może się nie obrazi? Gorzej jeśli odstawi je na półkę i nie będzie miał ochoty z nich skorzystać... Tak jak mówiłam, wcześniej tego problemu nie było. To ja go tak rozleniwiłam?

Aż mi niedobrze, kiedy pomyślę, że miałabym iść z nim do łóżka. Wtedy bylibyśmy bardzo blisko i czułabym niesmak jeszcze mocniej. Nawet nie myślę o tym, czy jego interes też jest takiniedomyty... Dłużej tak się nie da. Czy powiedzieć wprost, że ma taki problem?

 

Ela

73 % tak
27 % nie

Polecane wideo

Komentarze (15)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 26.07.2013 14:19
ta a moj facet to czyścioszek on potrafi godz sie myć ;D
odpowiedz
ja (Ocena: 5) 16.07.2013 17:18
Jak moj facet smierdzi a zdarza mu sie nie umyc z lenistwa to mowie mu wprost idz brudasie sie umyc, jeszcze nigdy sie nie obrazil wkoncu jestesmy blisko i nie wyobrazam sobie mu nie mowic czegos wprost
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.07.2013 10:28
Boże... Jak to dobrze że mój chłopak wie co to mydło i wda... współczuje! powiedz mu wprost albo zaproponuj wspólny prysznic - bedziesz mogła go dokładnie wymyć!!! ;-D
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 14.07.2013 19:02
Hej :) Bądź bardzo delikatna w rozmowie z nim. Jeśli nigdy nie miał problemów z dbaniem o higienę osobistą możliwe, że jest chory. Poproś go o szczerą rozmowę. Niestety, mam taki problem. Moje ciało nieprzyjemnie pachnie pomimo dbania o higienę osobistą. Jeśli on też ma taki problem polecam dr Ziemniaka z Krakowa. W razie pytań pisz na e-mail: [email protected]
odpowiedz
kasia (Ocena: 5) 14.07.2013 14:20
Ja mam inny problem. Zaczęłam się spotykać z facetem, bardzo go polubilam. Wiedzialam, że podoba się innym dziewczynom, kobietom i niepotrzebnie nalegałam żeby mi powiedział ile miał partnerek seksualnych.. Na początku się wymigiwał i powiedzial mi że o takich sprawach się nie rozmawia, bo to niegrzeczne :P A potem się przyznal, że miał 10 kobiet... Czy tylko mi się wydaje, że jak na 26-latka ta liczba jest duża? Nie wiem co mam robić, bo chyba się za bardzo zaangażowałam... Pomocy!
zobacz odpowiedzi (4)

Polecane dla Ciebie