Proszę o odpowiedź wszystkich, którzy mieli taki problem jak ja. Zastanawiam się poważnie nad laserową korekcją wzroku, ale nie znam nikogo, kto miał taki zabieg. Czytałam różne opinie, podobno nie jest to takie straszne i przynosi efekty, ale czy warto? Gdyby to kosztowało kilkaset złotych, to szybko bym na sobie sprawdziła, ale to duży wydatek, więc wolę być pewna, czy dobrze robię. Od lat chodzę w okularach, coraz grubszych i chciałabym się ich wreszcie pozbyć.
Problem w tym, że nie jestem zbyt bogata i nie stać mnie, żeby wyciągnąć gotówkę, zapłacić i poprawić sobie wzrok. Gdybym się zdecydowała, to musiałabym wziąć pożyczkę i długo ją spłacać. Nawet nie wiem, czy udźwignę to finansowo, ale tak bardzo chciałabym dobrze widzieć i nie mieć więcej tych coraz cięższych szkieł na twarzy. Szkoda, że nikt mnie w tym nie wspiera. Usłyszałam, że to moja głupia zachcianka...
Tak powiedziała moja mama, po której chyba odziedziczyłam te problemy z oczami. Ona nosi już prawie denka od słoików, ledwo widzi, a i tak nie chce mnie zrozumieć. Czy to naprawdę taka zachcianka? Pewnie, że chciałabym lepiej wyglądać, ale tu chodzi też o to, że nie chcę zupełnie oślepnąć. Wystarczą mi inne problemy zdrowotne, przez które już teraz jestem na rencie.
Byłam już u specjalisty, ale się przeraziłam. Wiedziałam, że to drogi zabieg, ale nie aż tak... Myślałam, że 2 tysiące to maksimum, a on mnie zbadał i powiedział, że będzie to kosztowało prawie 4 tysiące. Za jedno oko, czyli razem 8. Tyle to ja nawet nie dostaję renty przez cały rok! To ogromne pieniądze. Nie wiem jak ja sama to udźwignę. Jeśli dadzą mi gdzieś pożyczkę, to pewnie na wysoki procent i niewiele mi potem już zostanie.
Gdyby mama się dołożyła, to może jakoś by to było, ale tak... Bardzo bym chciała widzieć dobrze i nie nosić okularów, ale już teraz zaczyna mnie to przerastać. Może ktoś z Was ma to już za sobą i może powiedzieć, czywarto się tak poświęcić i to zrobić? Czytałam same dobre słowa na ten temat, ale teraz to już nie wiadomo, co jest prawdą, a co jest zwykłą reklamą.
Proszę Was o informacje.
Pozdrawiam,
Hanna