Czy wejść w układ mieszkanie za seks? Nie mam zamiaru męczyć się w akademiku! Roksana

22.07.2015

Może jakaś dziewczyna z Warszawy mi pomoże... Wiedziałam, że to bardzo drogie miasto i trudno się tu utrzymać komuś z mniejszej miejscowości, zwłaszcza studentce. Nie przypuszczałam, że aż tak! Akademik nie wchodzi w grę, bo źle bym się czuła w takim miejscu, a o samodzielnym mieszkaniu nie ma mowy (koszmarnie wysokie opłaty). Próbowałam znaleźć kilka osób do wspólnego wynajmowania, ale trudno o kogoś konkretnego. Piszą jedno, potem się nie odzywają, a czas biegnie.

Dostałam się na UW, więc mogę studiować to co chcę i do tego w stolicy. Brzmi super, ale nie jestem jakoś strasznie bogata, żeby pozwolić sobie na utrzymanie. To studia dzienne, więc pełen etat odpada, a rodzice też nie za wiele mogą mi pomóc. Szukałam jak najtańszej opcji, ale kolejny raz trafiam na ogłoszenie mieszkania w zamian za układ. Mieszkam z facetem lub on tylko czasem przychodzi, a w zamian mam zapewnione utrzymanie. Jestem tak zdesperowana, że chyba nie mam innego wyjścia.

Przecież to nie prostytucja. Sama zgodziłabym się na taki układ. Skoro facet jest bogaty i chce mi pomóc, to dlaczego nie skorzystać? Na zdjęciu wygląda bardzo dobrze, więc nie musiałabym zamykać oczu w czasie spotkań. Napisał, że chciałby z kimś czasem porozmawiać, zjeść razem kolację albo się poprzytulać. To chyba nie grzech? Nie jestem dziewicą, wiem o co może mu chodzić. Nawet bym się specjalnie nie zmuszała. Zwłaszcza za to, że dałby mi komfort fajnego życia.

Wiele dziewczyn korzysta z takich okazji i sobie chwalą. Czytałam na forach, że dzięki temu spełniają marzenia. Pewnie musiałabym się z tym ukrywać i wymyślić jakąś wymówkę dla rodziców, ale dałabym radę. Najważniejsze to nie zginąć w wielkim mieście i nie prosić o wszystko rodziny. Potem mogłabym połączyć studia z pracą i mogłabym się utrzymywać bez żadnej pomocy, ale na razie wydaje mi się to najlepszą opcją.

Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia? Czy tacy faceci są wierni? Nie wymagają za dużo i dają swobodę? Chciałabym mieć czas dla siebie i widywać się z nim tylko czasami, ale nie wiem jak to w praktyce wygląda. Na razie to dla mnie jedyny realny sposób na utrzymanie się tam.

Chyba, że jest jakaś inna opcja o której nie mam pojęcia?

Roksana

64 % tak
36 % nie

Polecane wideo

Komentarze (35)
Ocena: 4.86 / 5
gość (Ocena: 5) 06.04.2022 22:22
Nieuczciwi ldzień są byli i będą kwestia konkretnegocjacji umówienia się
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.12.2021 16:15
Nie wchodz w to. Facet może okazać się nieuczciwy, może Cię szantażować. Nie wiesz też jaki rodzaj seksu on preferuje. A jeśli będzie się nad Tobą znęcał? Ja bym radziła wynająć stancje, czyli pokój najlepiej przy jakiejś starszej kobiecie. Takie stancje są tanie, a często można skorzystać też z darmowego pokoju w zamian za pomoc starszej Pani w zakupach, sprzątaniu, gotowaniu. Ja w taki sposób przeszłam przez całe studia, i bardzo sobie chwalę. Wiele się nauczyłam od starszej Pani u której mieszkałam.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.11.2021 22:41
Szczerze to miałem taką pakamerę na Saskiej Kępie nic wielkiego poddasze ale fajnie zrobione. Wynajmowałem dziewczynom mieszkały 2 w porywach 3. Warunek zero imprez bo starsi ludzie na klatce i kolesi. Układ trwał czasem zalegały z kasą ale bzykanko miałem zawsze pewne, bez nagabywania czysto fajni bez zobowiązań. Ale to było 15 lat temu
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.07.2015 11:24
A co to za problem iść mieszkać do akademika na rok? Będziesz studiować, koszty o wiele mniejsze i może znajdziesz w trakcie jakąś prace, która pozwoli Ci w przyszłym roku wynająć jakiś pokój z kimś w mieszkaniu? Wbrew pozorom, akademiki wcale nie są głośne- wszystko zależy od tego gdzie trafisz :) Ja już 3 rok będę mieszkać w akademiku, a cicho, czysto i schludnie w nim jakby to nie był w ogóle akademik.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.07.2015 19:12
Pomijając fakt, że to zwykła prostytucja (nie wiem czemu myślisz, że jest inaczej), to musisz byc gotowa na to, ze facet moze chcieć Cię kila razy w tygodniu i będzie Cię traktowa jak seks zabawkę, nie masz gwaracji czy będzie chciał stsowac prezewatywy, może nawet Cię czymś zarazić, a Ty nie będziesz miała prawa głosu, totalna uległość. Zrób jak zechcesz ale to najgorsza opcja. Szkoda, że bez dania dupy nic się nie da załatwić, nawet edukacji..................
odpowiedz

Polecane dla Ciebie