Czy to wstyd używać tanich kosmetyków z dyskontu? Kaja

19.05.2018

Wyjeżdżam niedługo na wcześniejsze wakacje i trochę mnie to przeraża. Mam mnóstwo rzeczy do kupienia, a pieniędzy wcale mi nie przybywa. Ubrać mam się w co, ale gorzej z tymi wszystkimi drobiazgami. Jak zrobiłam listę, to się załamałam, bo jest tego od groma. W domu pustki, wszystko mi się pokończyło i nagle trzeba kupić wszystko naraz.

Chodzi mi głównie o kosmetyki, bo trudno się wybrać na urlop bez nich. Potrzebuję kremu z filtrem, najlepiej wysokim. Do tego krem z filtrem do twarzy, jakiś balsam po opalaniu, zwykły balsam do ciała. Jeszcze krem do stóp się przyda, bo się strasznie pocę, dobry antyperspirant i mogę tak wymieniać w nieskończoność.

Byłam się rozejrzeć w drogerii i stwierdziłam, że nie stać mnie na markowe kosmetyki...

Każda z tych rzeczy kosztuje przynajmniej kilkanaście złotych. Jeśli nie kilkadziesiąt. Nie mam tyle wolnej kasy, żeby wydać prawie 150-200 zł na same kosmetyki, bo gdzie reszta wydatków? Zastanawiam się nad tym, czy nie znaleźć tańszych zamienników w dyskoncie. Widziałam, że mają tam własne marki i nawet zaczęli już sprzedawać rzeczy na lato.

Problem jest taki, że ja nie jadę tam sama, ale w większej grupie. Będziemy korzystać ze wspólnej łazienki, razem chodzić nad wodę itd. Trudno będzie ukryć, czym ja się tam smaruję. Myślicie, że mnie wyśmieją, jak zobaczą kremy z Biedronki albo Lidla?

Poza tym, czy one działają tak samo, jak te z drogerii? Poradźcie coś!

Kaja

10 % tak
90 % nie

Polecane wideo

Komentarze (9)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 21.05.2018 14:29
Idź do Ziai
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.05.2018 14:29
Idź do Ziai
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.05.2018 13:16
ludzie to maja problemy..az szkoda komentowac
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.05.2018 10:47
Dobra, może kremu do twarzy nie kupiłabym w Lidlu, ale często tam robię zakupy i np żel pod prysznic, antyperspirant, tonik czy inne rzeczy jak najbardziej. Stać mnie na lepsze rzeczy, ale nie lubię przepłacać, zwłaszcza, że nie widzę różnicy w żelu pod prysznic za 5 zł a za 15 zł.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.05.2018 23:23
Nie ważna marka tylko skład kosmetyku. Przykład, serum z kwasem migdałowym znanej marki 180 zł, ze strony do robienia własnych kosmetyków 20 zł. Ten sam skład, po co przepłacać? Opakowanie z nazwą i tak wyrzucisz.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie