Czy rzucić palenie w 4. miesiącu ciąży? Palę od 12 lat! Aga, 28 l.

08.07.2014

Od kilku tygodni dziwnie się czułam. Byłam przemęczona, ale nie mogłam spać. Do tego kłopoty żołądkowe, zawroty głowy i ogólnie było mi słabo. Dopiero niedawno wyszło na to, że to nie żadna poważna choroba, ale ciąża. Dowiedziałam się o niej po pierwszym trymestrze, czyli dosyć późno. Wcześniej nic na to nie wskazywało. Nie miesiączkowałam, ale u mnie to nic niezwykłego, bo ostatnio byłam bardzo rozregulowana. Lekarz stwierdził policystyczne jajniki itd. Po pierwsze – to utrudnia zajście w ciążę, a po drugie – ciągle byłam na pigułkach. NIC nie wskazywało na to, że wpadnę.

W sumie, nie ma tego złego, bo chyba czas na dziecko. Mam 28 lat, jestem mężatką i jakoś sobie radzę w życiu. Mąż był bardzo zaskoczony, ale dzisiaj już się cieszy. Trochę mu odbiło i stwierdził, że powinnam z dnia na dzień zmienić swoje życie. Mam długo spać, odpoczywać, zdrowo jeść. No i nie palić. To głupie, bo wiem, że papierosy szkodzą, ale takie nagłe zerwanie z nałogiem nie będzie obojętne dla mojego organizmu. Dla dziecka pewnie też.

 

Przez ponad 3 miesiące żyłam sobie tak jak zwykle. Codziennie 2-3 kawy, w weekendy zdarzał się alkohol. No i paliłam, bo robię to od bardzo dawna. Wstyd się przyznać, ale jestem nałogowym palaczem od 16. roku życia. Ponad 12 lat z papierosami i teraz mam z dnia na dzień rzucić? Dla dziecka mogłabym to zrobić, ale nie wiem czy to jeszcze coś zmieni. Najważniejszy okres ciąży nie wiedziałam o jego istnieniu, więc się nie oszczędzałam. Dziecko musiało się do tego jakoś przyzwyczaić.

Teraz, gdybym rzuciła, to ono także by to odczuło. Dla mnie byłby to ogromny szok, nie wiem jak dla niego... Poza tym, bardzo się boję mojej reakcji, bo kiedyś próbowałam i przez tydzień przytyłam chyba 5 kilogramów. Zawsze zajadałam stres, a to dla mnie szczególnie nerwowa sprawa. Wstać i nie zapalić? Wypić kawę bez papieroska? Straszne. Ok, z kawy już zrezygnowałam. Palę bardzo mało, może 3-5 papierosów dziennie. Czy muszę zejść do zera?

Kiedyś słyszałam w telewizji wypowiedź lekarza, który twierdził, że ciążę trzeba przeżyć jak najbardziej naturalnie. Nagła zmiana trybu życia może się źle skończyć. Niektóre matki przesadzają i z siedzącego i niezdrowego trybu życia przechodzą na dietę warzywną i ćwiczenia. To bardzo zdrowe, ale nie tak nagle. I nie w takim stanie.

Swojej lekarki o fajki nie pytałam, bo wiadomo, jak zareaguje. Wyszłoby na to, że nadal popalam. W teorii wiadomo, co powinnam zrobić, ale z praktyką różnie przecież bywa...

Ile mogłam, tyle już zaszkodziłam. Przez ponad 3 miesiące paliłam prawie po paczce dziennie.

Aga

26 % tak
74 % nie

Polecane wideo

Komentarze (36)
Ocena: 5 / 5
Marika (Ocena: 5) 12.07.2022 05:01
Też mam taki problem 16 tydzień . Mam nadzieję że rzucisz postaraj się dla was. Trzymam kciukii uda Ci się
odpowiedz
;) (Ocena: 5) 19.02.2022 20:56
Przestańcie oceniać! Tylko zrozumcie że to jest nałóg nie da się rzucić z dnia na dzień od tak! Ty kochana ogranicz, a w afekcie rzucisz, trzymam kciuki.
odpowiedz
Ela (Ocena: 5) 14.02.2018 14:26
Ja palę 24 lata i właśnie okazało się, że jestem w ciąży. Udało mi się wytrzymać bez papierosa 6h, powoli kończą mi się rzeczy do rozwalenie w domu, bo dostaje takich napadów wściekłości. I teraz mam dylemat czyjej rady posłuchać. Nie mieszkam w Polsce. Ginekolog w Polsce powiedział, że mogę się wspomóc tabletkami z nikotyną ale max 3 miesiące mogę je brać, lekarz za granicą powiedział, że mniejszym złem jest dalsze palenie papierosów niż tabletki. tabletki wiem, że mi pomogą, bo jak dawno temu starałam się o dziecko to palenia nie udało się zredukować ale na tabletkach przestałam na jakiś czas palić
odpowiedz
ANATOM (Ocena: 5) 09.07.2014 19:15
Natura jest sprytna, na takie sytuacje też znalazła sposób. Łożysko, przez które do płodu z krwią matki dociera większość substancji wykształca się dopiero ok. 12 tygodnia ciąży, właśnie po to, by w początkowych okresach ciąży (w których często - jak w Twojej sytuacji - nie wiadomo jeszcze o jej istnieniu!) uniknąć "podtruwania" płodu. Są więc duże szanse, że Twoje dziecko nie odczuło takiej ilości toksyn, więc polecam rzucenie nałogu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.07.2014 15:52
jeszcze takie glupie pytanie? ciekawe do kogo bedziesz miala pretensje jak sie Twoje dzieko urodzi chore albo z wadą serduszka albo bedzie niedotlenione i powstana nieodwracalne zmiany w mózgu dziecka na skutek TWOJEGO PALENIA, IM SZYBCIEJ RZUCISZ TYM MNIEJSZE RYZYKO WYSTAPIENIA CHOROBY U MALUSZKA!!!! MĘZA TEZ MASZ NIEODPOWIEDZIALNEGO SKORO NIE ZAKAZAŁ CI PALIC!!!!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie