Czy przed studniówką dziewczyna powinna iść na solarium? Żaneta, 18 l.

09.01.2016

W następną sobotę mam studniówkę. Strasznie się z tego cieszę, bo mało brakowało, a bym zrezygnowała. Nie miałam z kim pójść... Na szczęście znalazł się taki jeden i teraz jestem szczęśliwa. Wszystko już prawie zapięte na ostatni guzik, ale mam kłopot z pewnym szczegółem. Otóż, zastanawiam się, czy warto iść na solarium.

Mam normalną karnację – ani nie białą, ani nie jakąś ciemną. W lecie opalam się dosyć szybko i na brązowo. Ale wiadomo jak jest w zimie. Nie widziałam długo słońca i wyglądam gorzej, niż zazwyczaj. Wybrałam kanarkową sukienkę, która tylko pogłębi ten problem. Będę jeszcze bledsza, niż jestem.

Koleżanki mówią, że powinnam się opalić, ale ja się od nich różnię. Dla mnie byłby to pierwszy raz, a one robią to non stop.

Nie mam zielonego pojęcia, jak moja skóra zareaguje na takie sztuczne opalanie. Na pewno nie poszłabym na 20 minut, ale kilka trzeba poleżeć, żeby coś złapać. Strasznie się boję, że dostanę jakiegoś uczulenia. Albo będzie wyglądało tak, że nic mnie nie ruszyło, a następnego dnia okaże się, że jestem spalona.

Został mi tydzień i nie wiem co robić... Pójść na próbę? A jeśli źle zareaguję i mi nie przejdzie do soboty? A już pomijając to, zastanawiam się, czy taka sztuczna opalenizna to nie jest trochę obciach. Tyle się mówi o tych biednych solarach...

Doradźcie, proszę!

Żaneta

75 % tak
25 % nie

Polecane wideo

Komentarze (12)
Ocena: 4.67 / 5
Anonim (Ocena: 1) 10.01.2016 13:17
Idź na próbę, najpóźniej w poniedziałek. Powiedz w solarium, że jesteś 1 raz, powinni Ci doradzić ile minut masz siedzieć :) Najlepiej iść na stojące i max na 5 minut - zapytaj kiedy były wymieniane lampy. Sama na solarium chodzę 2-3 razy w roku - na Sylwestra i na wiosnę. Pod wieczór będziesz miała czerwoną twarz - dopiero opalenizna zacznie wychodzić. Warto posmarować się balsamem wtedy. Zobacz jak Twoja skóra zareaguje po 1 wizycie. Jeżeli nic nie będzie się działo, a efekt się spodoba - idź w środę/czwartek drugi raz, też na 5-6 minut (na stojące!!!). Efektem będzie delikatna opalenizna, a nie pomarańczowa dynia - wiec nie ma obaw. Pamiętaj by pod żadnym pozorem nie iść w piątek, albo w sobotę przed studniówką!!! Zrobisz się czerwona jak pomidor i ręczę, że żaden makijaż tego nie zakryje! Daj dzień na wrócenie skórze do normy. Jeżeli po 1 razie będziesz miała problemy - zrezygnuj z opalania. P.S: nie daj wypchnąć się na leżące - więcej minut trzeba siedzieć, opalenizna słabsza - wręcz niewidoczna i nigdy nie wiadomo kto tam leżał. I miłej zabawy :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.01.2016 11:57
po kilku opalaniach nie wyjdzie od razu pomarańczowa, sztuczna opalenizna. Na pomarańczę trzeba sobie zapracować hehe
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.01.2016 09:30
biel jest dla arystokracji a opalenizna dla plepsu wybór należu do ciebie!
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 09.01.2016 20:47
pomyśl o dodatkach, np. czarne bolerko czy inne pasującego jako wypadkowa miedzy kolorem sukienki a jasną karnacja.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.01.2016 14:34
Nie idź, ja zaraziłam się jakimś paskudztwem które leczyłam 2 lata. Nie warto.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie