Czy powiedzieć koleżance z ławki, że nie chcę już z nią siedzieć? Karolina, 17 l.

02.09.2016

Po rozpoczęciu roku czuję się trochę dziwnie, bo nie wiem co mam zrobić. Zaczęłam naukę w nowej klasie, bo w środku liceum musiałam się przepisać do innej szkoły. Już pierwszego dnia przysiadła się do mnie jakaś dziewczyna. Niby miło i powinnam się cieszyć, ale ja chyba nie chcę z nią siedzieć.

Wygląda dziwnie, zachowuje się jeszcze bardziej podejrzanie, a na dodatek nieprzyjemnie pachnie. To jedyna osoba, z którą mogłabym siedzieć, bo wszyscy inni mają parę. Tylko, że już teraz mam jej dość i nie umiem tego załatwić. W ogóle nie jestem asertywna.

Nie chcę być na nią skazana…

 

Głupia sytuacja. Nawet nie zapytała, tylko usiadła i nagle wielka przyjaciółka. Musiała być spragniona towarzystwa, bo widzę, że reszta klasy ją olewa. Jeszcze nie słyszałam żadnych opinii na jej temat, ale podejrzewam, że to jakiś dziwak. Trafiłam chyba najgorzej, jak tylko mogłam.

Jak mam się z tego wyplątać?

Nie wyobrażam sobie, że następnym razem ona znowu siada obok, a ja trzymam krzesło i jej nie puszczam. Bo niby co? Jak mam jej to wytłumaczyć? Jest jaka jest, ale nie chciałabym jej urazić.

 

Znalazłam się w sytuacji chyba bez wyjścia. Jak ją poproszę, żeby mnie zostawiła w spokoju, to się obrazi. Poza tym, wychowawczyni zaraz zobaczy, że tylko dwie dziewczyny siedzą same i poprosi nas, żebyśmy do siebie dołączyły. I co miałabym w tym momencie zrobić? Powiedzieć przy wszystkich, że z nią nie chcę?

Na razie udaję, że wszystko jest w porządku. Boję się odezwać i zrobić jakiś ruch. Tak to już ze mną jest, że nawet jak cierpię, to nie umiem się przeciwstawić. Znając życie będę się z nią męczyć do matury, jeśli teraz czegoś nie zrobię…

Karolina

71 % tak
29 % nie

Polecane wideo

Komentarze (7)
Ocena: 4.43 / 5
Meseczinka (Ocena: 5) 13.05.2021 08:13
Mam dokładnie te samą sytuację, tylko że ona łazi za mną nawet do toalety i czeka przed kabiną, też się przeniosłam nie chcę jej nic powiedzieć, ale mieszka obok więc czeka na mnie jak chodzę do szkoły i wracam. Jedyna rzecz jaką możesz zrobić to zaprzyjaźnić się z jakąś inną dziewczyną, albo nawet dwoma. Wtedy umów się z nimi, jak siadacie w przyszłym roku, albo po feriach. Szybko usiądź wtedy z jedną z nich i sprawa załatwiona. Mówię Ci to jedyna opcja, bo mam dokładnie identyczną sytuację
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.09.2016 18:32
A co za różnica z kim się siedzi w ławce? ;o
odpowiedz
... (Ocena: 1) 02.09.2016 17:05
Ten list już był...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.09.2016 14:11
Powiedz jej że wolisz siedzieć sama, zawsze siedziałaś sama w ławce i chcesz żeby tak było nadal :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.09.2016 14:08
wiesz co ja jakies 10 lat temu bylam w liceum i mialam ta sama sytuacje.. nikt jej nie lubil, uczepila sie mnie. dzis mija 10 rok naszej przyjazni i choc jestesmy dorosle mozemy na siebie liczyc w kazdej chwili
odpowiedz

Polecane dla Ciebie