Czy powiedzieć chłopakowi, że zachowuje się jak idiota? Wrzuca do sieci wyzywające fotki! Kinga, 17 l.

24.08.2013

Pewnie powiecie, że to problem pierwszego świata i przejmuję się głupotami, ale ciekawe, jak zareagowałybyście na moim miejscu. Jestem z chłopakiem od kilku miesięcy i wydawało mi się, że jest dobrze. Naprawdę mi się podoba i nie jestem w tym osamotniona. Wiem, że wiele dziewczyn lubi zawiesić na nim oko, ale on jest mi wierny. Przynajmniej tak mu się wydaje. Może nie spotyka się z nikim innym i nie myśli o zaliczeniu innej panienki, ale i tak strasznie mnie rani. Zdradza mnie w inny sposób.

To przystojny chłopak, ładnie zbudowany, zgrabny i może się podobać. On zdaje sobie z tego sprawę i ciągle to wykorzystuje. Myślałam, że jak będziemy już oficjalnie razem, to coś się zmieni w jego zachowaniu, ale oczywiście nie... Na Facebooku i Instagramie dodaje zdjęcia, na które nie mogę spokojnie patrzeć. Takie widoki powinny być zarezerwowane tylko dla mnie! Napina klatę i robi foto w lustrze, kieruje obiektyw na swoje krocze (co z tego, że w spodniach), tak że prawie widać jego włosy łonowe. Typowe zdjęcia, po których obcych laskom robi się mokro.

 

Gdyby był wolny, to mogłabym pomyśleć, że w ten sposób się reklamuje. Popatrzcie jaki jestem fajny, jakie mam ciało i w ogóle. Sama pewnie bym wzdychała do tych zdjęć. Ale teraz on niby jest ze mną i nikogo innego nie potrzebuje, więc po co tak się obnaża? Próbowałam mu to wybić z głowy, ale jedyne na co się odważyłam, to stwierdzić, że te fotki są obciachowe i jak mu nie wstyd. Nie wspomniałam, że strasznie mnie to boli i traktuję to prawie jak zdradę.

Nawet teraz, jak sprawdzałam, to dodał na Instagramie zdjęcie w samych bokserkach. Oczywiście z tagami #sexyboy, #klata, #cute itp. Pod spodem komentarze jakichś obcych dziewczyn, które mu słodzą. Piszą, że jest ciachem, „ruchałyby” itd. Gdybym taką spotkała, to chyba wyrwałabym jej włosy z głowy. Chociaż wiem, że najpierw powinnam zrobić awanturę właśnie jemu. Co to ma oznaczać? Jest narcyzem, czy może ma mnie dosyć i już szuka kogoś nowego?

Myślałam nawet o tym, żeby się zemścić i wrzucić podobne zdjęcia. Ja w bikini, zbliżenie na piersi, pośladki. No, ale nie jestem taka odważna i głupia. Wiem, że to niepoważne, ale mnie na nim zależy. Nie mówię mu o swoich myślach, bo boję się, że mnie zostawi. Już sama nie wiem co lepsze – być z nim, czy codziennie łapać się za głowę, że znowu dodał takie zdjęcie. Myślałam, że jestem trochę mądrzejsza, ale to silniejsze ode mnie.

Chyba, że olać sprawę i po prostu przestać te zdjęcia oglądać? Nie wiem czy wytrzymam.

Kinga

14 % tak
86 % nie

Polecane wideo

Komentarze (13)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 23.03.2018 16:23
Ok mokro mi
odpowiedz
Malina (Ocena: 5) 27.08.2013 04:03
Rzuć go, nie dawaj mu tej satysfakcji że cię zranił, jest pusty jak tleniona blondi z solarium ze świeżymi tipsami. Najgorszy typ faceta. Myśli że może mieć każdą bo ma ładną klate i bajere. Pewnie traktuje cię tylko jak kolejną zdobycz na zapchanie nudy. Do dupy z takim facetem. Dodam że też mam 17 lat i w życiu bym sobie nie pozwoliła na związek z takim śmieciem bo to szkoda nerwów i straconego czasu.
odpowiedz
pro single mama (Ocena: 5) 27.08.2013 00:10
dziewczyno jestescie ze soba od niedawna a on sie tak zachowuje?!!! na twoim miejscu dalabym sobie z nim spokoj-nie ma sensu go nawet wyzywac od idiotow,bo idiota niezrozumie,ze jest idiota:)... rozumiem facebook ma on prawo posiadac podobnie jak znajomych,ale wstawiajac takie fotki on zwyczajnie mysli,ze nadal jest wolny i chce podobac sie wielu dziewczynom
odpowiedz
zdesperowana (Ocena: 5) 24.08.2013 14:22
dziewczyny pomożecie? Mam 19 lat i Jestem z chłopakiem(18lat) 9miesięcy. Przez ten czas nie ufałam mu z pewnych względów. Był babiarzem, pisał z innymi Postawiłam mu weto, albo ja albo one. To skasował portale.. i zmienił nr . W ciągu tych 9 mies. dwa razy zmieniał nr (tylko już chyba z własnych potrzeb ? ).No i zrezygnował z wszelkich imprez. Był przez 5 mies podporządkowany mnie. Ja nie lubiłam imprez.. gdzie się leją i są wulgarne dziewczyny od których można dostać. Niestety nie mało takich wszędzie. No to coś się zmieniło i zaczął sam chodzić na imprezy z kolegą...a ja wtedy siedziałam w domu i się zamartwiałam czy aby mnie nie zdradza. On uważał to za absurd ze mu nie ufam i ze ciągle uważam go za najgorszego. Były dni w których mówił ze Sie zmieni i mnie będzie zabierał. Niestety to nie nastąpiło. Chciałam z nim chodzić wszędzie nawet gdzie mi sie nie podoba po prostu chciałam być z NIM. Fakt zmieniał sie pod względem czułości .. były dni w których sama sobie zazdrościłam faceta. A były dni w których się męczyłam (takich chyba więcej).3 mies. temu pisała do niego dziewczyna która pracowała w kebabie i on często tam bywał. Dowiedziałam sie spory czas po tym incydencie i to w dodatku nie od niego. Był u mnie i zadzwonił jego kolega ze chłopak tej dziewczyny chce go pobić za to ze z nia pisał. Opowiadałam koleżankom to kazały mi go olać ze to dzieciak. Ostatnio coś we mnie pękło.. znudziło mi się siedzenie w domu takie nudne szare zycie. Chciałam wychodzić na imprezy bawić się Chciałam z nim spędzać czas poza domem a nie ciągle w domu i sie kochać Żenujące? Ale prawdziwe ..powiedziałam mu żeby mnie gdzieś więcej zabierał .. a on co? A to nie ma pieniędzy a to nie ma czasu a to zmęczony po robocie. (jest z biednej rodziny i sam na siebie zarabia, ale ja tez pieniędzmi nie pachnę!) Dodam iż byłam z nim na mazurach 3 dni, nocleg zapłaciłam za siebie. Później za dwa tyg on pojechał z kolegą znowu na mazury ale w inne miejsce na 4dni! I co nie ma kasy? W tym miesiącu zarobił ok.2,5tys. Wszystko wydal ..nic nie odłożył. Za to na piwo z kolegami zawsze ma kasę. Ostatnio po prostu z dnia na dzień mam go dość ..wszystko mnie w nim denerwuje ..unikam spotkań z nim bo zaraz myślę ze będzie chciał sie kochać ..chociaż w sumie uniósł sie honorem po tym co mu powiedziałam i stwierdził ze nie będzie mnie wcale dotykał. Teraz przez 3 dni mam z nim mały kontakt bo wieczorem od 20h chodzi na korki do koleżanki (poprawkę ma z matmy). Przyjaciółka mi powiedziała ze trochę dziwne ze chodzi tak późno i do pozna zostaje nawet do 23.30. Ale ja mu wierze ze sie uczy.. Wczoraj z nim pisałam i zaczął sie wygłupiać ze on by chciał być bezpłodny bo fajnie było kochać sie bez gumek.. i ciągle by wtedy mógł. A ja mu na to nie chcesz mieć rodziny? A on ze nie zastanawiał sie nad tym. Przemilczałam. Było to dla mnie zaskoczeniem jak by nie Moj facet? Przecież tyle slow mi mówił ze chce ze mną mieszkać mieć dzieci kiedyś i t d...rano jak wstawaliśmy robiłam mu zawsze śniadanie a on mi mówił ze mi sie oświadczy. A teraz ze sie nie zastanawiał? Napisał mi dobranoc i ze mnie kocha. Na to ja jemu ze ja tez sie nie zastanawiam by dzielić z nim przyszłość i dobranoc. Na to on to nie. Teraz z innej beczki ..klika mies. temu pisał do mnie były czy sie na niego gniewam za wszystko ( rozstaliśmy sie przez nasze rodziny, plotki i t d). To napisałam do niego jakoś w sierpniu.. napisał mi ze żałuję wszystkiego ze juz nie jesteśmy razem itd. Teraz nie mogę przestać o nim myśleć, śnił mi się ostatnio.. i mam ochotę wdać się z nim w mały flirt smsowy ..wiem ze to głupie dlatego od 2tyg powstrzymuje się od tego pomysłu. Co mam robić? Poradźcie cos co o tym wszystkim myślicie. Spodziewam się także krytyki
zobacz odpowiedzi (2)
Anka (Ocena: 5) 24.08.2013 11:53
zacznij się z niego wyśmiewać w komentarzach :D faceci tego typu niecierpią gdy ich ego jest poniżane, a jak będzie się o coś czepiał to z niewinnym uśmiechem odpowiadaj "nie znasz się na żartach kochanie? :) ". albo np. skomentuj zdjęcie z przybliżonym kroczem "eeee wypchane skarpetką, widziałam na żywo ;/" dzięki czemu inne laski zobaczą KTO jest jego dziewczyną i kto ma do niego PRAWO :D więcej luzu!
zobacz odpowiedzi (3)

Polecane dla Ciebie