Czy mój chłopak jest impotentem? Renata

09.03.2018

Mam bardzo delikatny problem z którym nie umiem sobie poradzić. Spotykam się z chłopakiem starszym o 5 lat. Różnica nie jest wielka, to nadal młody facet. Nie wygląda na chorego, nigdy nie miał żadnych problemów. Aż tu nagle zaczęły się poważne kłopoty w sypialni. Mnie to zawstydza, on się zamyka w sobie i zaraz to wszystko się rozleci. Bardzo tego nie chcę, bo uważam, że ze wszystkim możemy sobie RAZEM poradzić! Do tej pory nie narzekałam na jego umiejętności w łóżku, a teraz zaczynamy się unikać. On nie chce się ośmieszać, a ja nie mam zamiaru psuć mu humoru.

Prawda jest taka, że od kilku tygodni różnie z nim bywa. Czasami jest świetnie, a kiedy indziej on po prostu nie daje rady. Ciało odmawia posłuszeństwa i do niczego nie dochodzi. Jakbym się nie starała, to nic z tego. A skoro tak, to nie chodzi raczej o chorobę, bo inaczej nigdy by się nie udawało. Myślę, że to wina stresu i nadmiaru pracy. Facet nie może ukryć swojej słabości i to raczej normalne, ale chciałabym coś z tym zrobić. On nie chce na ten temat rozmawiać, a jeśli to się będzie powtarzało, to zupełnie przestanie w siebie wierzyć.

Chciałam go namówić na wizytę u lekarza. Nie mówię o takim od spraw intymnych. Najpierw niech się zbada ogólnie, bo wygląda na przemęczonego. Powiedział, że niedługo będzie miał badania okresowe i po temacie. O pójściu do specjalisty od tych spraw w ogóle nie ma mowy, bo on „nie ma 40 lat, żeby się leczyć”. Obiecuje mi, że zaraz wszystko wróci do normy. Niedawno znowu coś poszło nie tak. Ja byłam rozczarowana, on wkurzony i tak to się kończy.

Pomyślałam, żeby spróbować inaczej i kupić mu jakiś lek na potencję. Tyle tego reklamują, nie trzeba nawet recepty. Gdyby spróbował, to by się dowiedział, czy to coś poważniejszego. A jak zadziała, to od razu mu się poprawi humor i może dzięki temu się rozluźni.

Tylko czy mnie wypada coś takiego zrobić? Mam wątpliwości...

Renata

38 % tak
63 % nie

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 09.03.2018 16:44
Mój mąż jak zaczęliśmy współżycie bardzo się stresował miał stresującą prace studia i nie zawsze się udawało. Jemu pomogły preparaty z żeńszeniem, rozmowy, mój spokój i cierpliwość. I samo przeszło. Przestał brać żeńszeń bo uwierzył że nawet jak ma gorszy dzień to nic się nie stanie złego i przestał się aż tak denerwować w sypialni.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.03.2018 01:57
A nie pomyślałaś, że po prostu już go nie kręcisz fizycznie ? Już mu nie staje na twój widok z przyzwyczajenia, a może się zaniedbałaś i już go nie podniecasz itp. Albo może bierze jakieś leki, które hamują libido i mu nie staje...często antydepresanty lub leki na nerwicę hamują popęd seksualny, znam to z autopsji, więc może ty nie wiesz wszystkiego na temat jego zdrowia. Tak czy siak, powinnaś z nim przysiąść i porozmawiać jak dorośli ludzie i coś z tym zrobić, bo to nie jest normalne.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie