Dziewczyny! Strasznie się tego wstydzę, ale chyba muszę się wreszcie ujawnić. Mój związek jest już raczej poważny, bo niedługo mamy ze sobą zamieszkać. Do tej pory niczego nie zauważył, ale w domu raczej tego nie ukryję. Poświęcam dużo czasu, żeby ukryć mój problem i na pewno wreszcie się zorientuje. Cierpię na nadmierne owłosienie ciała. Nogi to mały problem, bo ogolę je raz na dwa dni i jest w porządku. Gorzej z całą resztą. Czarne włosy pojawiają się też na brzuchu i plecach.
Nie jest to jakieś straszne owłosienie, ale wystarczy, żebym czuła się niepewnie. Gdybym przestała się tego pozbywać przez tydzień, to moje ciało wyglądałoby chyba jak jego. Sama lubię owłosionych facetów, ale on chyba nie chciałby takiej kobiety. Nie wiem co on powie, kiedy się o tym dowie. Ok, wie, że golę nogi, bo każda kobieta to robi. Ale plecy i brzuch?! Sama bym się przestraszyła, gdybym nie miała takiego problemu ze sobą...
Próbowałam zwykłego golenia, wosku, byłam u kosmetyczki. Wydałam mnóstwo pieniędzy na jakiś super laser, ale niewiele to dało. W niektórych miejscach już włosy nie rosną, ale w innych dalej to samo. A nawet gorzej, bo są coraz ciemniejsze i strasznie je widać. I teraz co ja mam zrobić? Muszę je usuwać prawie codziennie, używam różnych dziwnych kosmetyków do tego. Będę znikać w łazience na godzinę, na półkach jakieś balsamy opóźniające odrastanie, depilatory itd.
Pewnie zapyta, co ja tam robię i po co mi to wszystko. Zorientuje się bardzo szybko, co jest grane. Nie chcę, żeby poczuł się oszukany. Teraz mogłam sobie pozwolić na to, żeby się ukrywać, bo nie był ciągle przy mnie. Jak będziemy mieszkać razem, to wszystko się wyda. Czuję, że powinnam mu o tym po prostu powiedzieć, ale boję się jego reakcji. Kocham go i wiem, że mnie z tego powodu nie zostawi, ale będzie niesmak. Jego ukochana jest prawie tak samo męska, jak on.
Dlaczego mnie to spotkało... Mogę mieć krzywe nogi, zęby, cellulit, nadwagę, cokolwiek. Byle nie to. Jak mam czuć się pewnie i seksownie przy nim, kiedy się zastanawiam, czy on nie poczuje dłonią tych włosków, czy ich nie zobaczy. Na kolejne lasery nie mam już pieniędzy, bo urządzamy wspólne mieszkanie i niewiele zostało. Potem tym bardziej nie wydam po cichu tylu pieniędzy, bo zacznie coś podejrzewać. Pewnie i tak nic to nie da. Naprawdę źle to wszystko wygląda.
Chciałabym się obudzić w normalnym, gładkim ciele, nie tracić czasu, nerwów i pieniędzy na coś, czego normalna kobieta nie powinna mieć...
Dorota