Na szczęście, kratka nie zdominowała jesiennej mody w pełni i zostawiła pole do popisu tym z nas, które preferują bardziej tradycyjne desenie i wzory.
Mimo że kwiaty są dość nietypowym wyborem na zimę, to w tym roku - jak najbardziej pożądanym. Najlepiej prezentują się na niezbyt długich, przylegających do ciała sukienkach, utrzymanych w barokowej kolorystyce - ciemne zielenie, purpura, miodowe brązy i granaty. Do tych bez rękawów można pod spód włożyć czarny, obcisły golf oraz czarne rajstopy, które optycznie wyszczuplą nogi. Taka kompozycja nie wymaga już żadnych dodatkowych ozdób w postaci biżuterii - niech kwiaty na sukience będą w centrum uwagi.
Czarne, mroczne sukienki obszyte piórami to propozycja dla tych z was, które eksperymenty z modą traktują jako cosezonowy rytuał. Tu można poszaleć z długością - od krótkich, bezpretensjonalnych, po długie, aż do ziemi, na wyjątkowe okazje. Istotny jest kolor. Sukienka powinna wyglądać jak unurzana w atramencie. To doda nam szyku i otuli tajemnicą. Córkom prezydentów polecamy pióra na wielki bal debiutantek, wszystkim pozostałym dziewczynom - na studniówkę :). Więcej o kreacjach na tę okazję przeczytacie tutaj.