W tym tygodniu łódzki dom mody, Hexeline, zaprezentował swoją najnowszą kolekcję. Motywem przewodnim są słowa Yves Saint-Laurenta:
„Moda nie powinna tylko upiększać kobiet, ale przede wszystkim wspierać je, dodawać im pewności w dążeniu do bycia sobą".
Halina Zawadzka, projektantka i właścicielka Hexeline, w najnowszej kolekcji odświeżyła stare, dobrze znane kroje, odmłodziła je i dodała im odpowiednich atrybutów na nadchodzącą jesień i zimę.
W kolorach dominują czernie, szarości, beże, gdzieniegdzie ożywiane przez czerwień, granat, szafir i oczywiście fiolet oraz purpurę. W projektach dużo jest odwołań do lat 20. - styl na chłopczycę w wersji kobiecej, z wcięciami podkreślającymi figurę.
Stroje Hexeline prezentują pełną gamę materiałów - od bawełny, przez koronki, satynę, po skórę i futra. Każda zwolenniczka konkretnych faktur znajdzie coś dla siebie.