Lata 60. w modzie rozpoczęły nowy kierunek - projektanci skrócili długość sukienek i odsłonili w ten sposób nogi, pokazując światu damskie łydki i kolana. Właśnie w tym stylu jest kreacja Plicha. Kolor nie pozostawia złudzeń co do pory roku, z myślą o jakiej została uszyta - lekka świeża zieleń i połyskujący kołnierz udekorowany perełkami i kryształkami.
Prosta forma bez żadnych upiększeń, przeszyć, upstrzeń. Czysta monochromatyczna barwa i ascetyczny krój z lekkim wytaliowaniem, który akcentuje jedynie kołnierz. Do uszycia sukienki wykorzystano najszlachetniejszy jedwab, który gwarantuje przyjemne uczucie podczas chodzenia latem.
kreacja nadaje się do codziennego wykorzystania i na koktajl. Jej cena nie jest codzienna, krakowski projektant wystawił ją do kupienia za 1100 złotych. Dostępna jest w rozmiarach 36 i 38.