Nie każdy strój kąpielowy nadaje się do pokazywania w miejscu publicznym, dlatego w czasie zakupów powinnaś zadać sobie kilka pytań. Czy dobrze w nim wyglądam? Czy zasłania to, co trzeba? Czy nie jest zbyt wyzywający? Czy nosząc go nie wywołam zgorszenia innych plażowiczów? To oczywiste, że strój do kąpieli odsłania sporo ciała, ale granica między akceptowalnym roznegliżowaniem a wulgarnością jest bardzo cienka.
Przekonała się o tym pewna 20-latka ze Stanów Zjednoczonych, która została poproszoną o opuszczenie basenu ze względu na nieodpowiednie odzienie. Sprawę opisał na Facebooku jej zszokowany chłopak, który broni ukochanej i twierdzi, że jednoczęściowy strój kąpielowy wcale nie odsłaniał za dużo. I chyba ma w tym sporo racji, bo post został już polubiony przez kilkanaście tysięcy internautów i udostępniony dalej niemal 30 tys. razy.
Cała ta historia wydaje się mocno absurdalna, ale niestety - wydarzyła się naprawdę…
Zobacz również: Najbrzydszy strój kąpielowy w historii. Od samego patrzenia niektórym robi się niedobrze...
źródło: Facebook (facebook.com/tyler.newman.79)
„Dzisiaj mojej narzeczonej postawiono ultimatum. Miała zmienić strój kąpielowy, założyć na niego szorty albo opuścić publicznie dostępny basen za który płacimy dodatkowych 300 dolarów miesięcznie przy 1000 dol. czynszu. Tori została oskarżona o noszenie stringów i usłyszała, że inni mieszkańcy się na nią poskarżyli. (…)
Tori postanowiła udać się do administracji budynku. Teraz żałuję, że jej nie towarzyszyłem. Poruszyła sprawę w rozmowie z pracownicą. Zrobiła to grzecznie i spokojnie. Ta zrobiła jej zdjęcie, żeby udowodnić, jak niestosownie wygląda ten strój. Zaleciła także spojrzeć w lustro i ocenić swoje ciało. Narzeczona odpowiedziała: Wiem jak wyglądam, sama kupiłam sobie ten strój i to na pewno nie są stringi.
W odpowiedzi usłyszała, że gdyby sama była matką, to zrozumiałaby oburzenie innych rodziców” - relacjonuje jej chłopak.
Zobacz również: Jak zwykłe kobiety wyglądają w najmodniejszych strojach kąpielowych? One to sprawdziły...
źródło: Facebook (facebook.com/tyler.newman.79)
„Pracownica stwierdziła nawet, że nie chciałaby, aby jej dzieci musiały na to patrzeć. Tori przyznała rację, że ma nieco większą pupę, niż większość ludzi i 95 procent ubrań, które nosi, wrzyna jej się między pośladki w czasie chodzenia. Wtedy usłyszała, że normalny strój kąpielowy zasłania całą pupę i znowu skrytykowano jej wulgarność. Dowiedziała się także, że w przypadku osób z krągłą sylwetką takie roznegliżowanie jest szczególnie niestosowne. Padły słowa, że na basenie jest wielu nastoletnich chłopców i nie powinna ich dodatkowo ekscytować.
Dziś moja narzeczona usłyszała, że jej samopoczucie jest mniej ważne, niż odczucia niektórych mężczyzn. Jest mniej ważna, niż sprośne myśli na jej temat. A ja wciąż myślę, że jest najpiękniejszą kobietą na świecie i bardzo ją szanuję. Nigdy nie pozwoliłbym sobie na to, żeby ona, ani jakakolwiek inna kobieta, poczuła się przeze mnie gorsza z powodu ubrania.
Nigdy nie widziałem jej tak zawstydzonej, zapłakanej i przestraszonej. Wszystko przez to, że jakieś dupki dały sobie prawo do oceniania wyglądu jej ciała” - dodaje narzeczony.
Zobacz również: Tak zmieniała się moda na stroje kąpielowe w ostatnich 100 latach (VIDEO)
źródło: Facebook (facebook.com/tyler.newman.79)
„Zamieszczam kilka zdjęć mojej narzeczonej w spornym stroju kąpielowym.
Ona usłyszała, że musi się zakryć w czasie ogromnego upału na basenie, za który płacimy, bo podnieca nastoletnich chłopców. To g*** prawda. Nie godzę się na to.
Moja ukochana powinna mieć prawo założyć strój kąpielowy bez obrażania i seksualizacji jej wyglądu. Nie powinna czuć się tak skrzywdzona” - twierdzi.
Ma rację?