Zakupy w lumpeksie. Szczyt obciachu czy modowego sprytu?

Nawet gwiazdy kupują ubrania z drugiej ręki. Jeśli ty też lubisz pobuszować w second handach, sprawdź, o czym pamiętać podczas zakupów.
Zakupy w lumpeksie. Szczyt obciachu czy modowego sprytu?
Fot. Unspash.com
03.09.2017

Kupowanie ubrań z drugiej ręki przestało być powodem do wstydu. Nawet stylistki i celebrytki się do tego przyznają. W lumpeksach można natrafić na prawdziwe perełki. I możesz mieć pewność, że nikt nie założy tego samego, o co nietrudno, gdy ubierasz się w sieciówkach. Musisz tylko pamiętać o kilku bardzo ważnych zasadach, by zakupy w second handzie były udane i… bezpieczne.

Wygospodaruj trochę czasu

Na zakupy w lumpeksie potrzeba czasu, inaczej możesz przegapić mnóstwo fantastycznych rzeczy. Co innego, jeśli wpadasz do sklepu przypadkiem, np. wracając z pracy czy załatwiając w mieście różne sprawy. Jeżeli jednak zamierzasz upolować coś ekstra, daj sobie czas, nie śpiesz się, a w czasie poszukiwań bądź dokładna.

Nie ograniczaj się do jednego sklepu

Być może masz swój ulubiony second hand tuż pod blokiem… Warto jednak zajrzeć również do innych lumpeksów – nigdy nie wiesz, na co możesz natrafić. Dobrym pomysłem jest przejrzenie grup na Facebooku i sprawdzenie, jakie sklepy z używaną odzieżą są polecane w twoim mieście.

Kupuj w dniu dostawy

Wszyscy lubimy kupować fajne rzeczy tanio. Ale jeśli postanowiłaś upolować „na ciuchach” płaszcz na jesień, na zakupy wybierz się w dniu dostawy – wybór jest wtedy największy i towar nie jest jeszcze przebrany. Uważaj tylko na lumpeksy, w których ceny za kilogram są astronomiczne (powyżej 100 zł). Wtedy może się okazać, że bardziej opłaci się kupić nową rzecz.

Czarna lista: Najgorsze modowe grzechy kobiet

Sprawdź, z czego ubranie jest wykonane

Nawet najpiękniejsza bluzka stanie się przekleństwem, jeśli wykonano ją ze sztucznych materiałów. Dlatego zawsze przed zakupem (czy to rzecz używana, czy nowa) sprawdź, z czego ją zrobiono. Jeśli z syntetycznych tkanin, nie ma sensu jej kupować, nawet za grosze. Przekonasz się, że nie będziesz w tym chodzić.

Jeśli to możliwe, przymierz

Nie we wszystkich second handach są przymierzalnie, ale jeśli są – korzystaj z nich! Najlepiej od razu zabrać do przymierzalni więcej rzeczy, żeby nie musieć kursować w tę i we w tę (szczególnie gdy chętnych do przymiarek nie brakuje). Jeśli natomiast w sklepie nie ma przymierzalni, to, co możesz, załóż na siebie i obejrzyj się w lustrze.

Nie kupuj sfatygowanych ubrań

Upolowałaś świetne spodnie za grosze i na dodatek wspaniale na tobie leżą… Ale są rozprute. I to tak, że nie wygląda to najlepiej. Zresztą dziura w jeansach nie musi być problemem. Gorzej, jeśli dziurawa jest bluzka. Raczej nie kupuj rzeczy, które mają widoczne ślady użytkowania – spranych, zmechaconych, dziurawych, poplamionych, rozciągniętych. Plama może się nie sprać. A ślady noszenia nie znikną.

zakupy w lumpeksie

Fot. Unspash.com

Nigdy nie kupuj bielizny i butów

Odzież osobista, czyli bielizna, kostiumy kąpielowe oraz obuwie zawsze powinnaś kupować nowe. Noszenie takich rzeczy po kimś jest niehigieniczne i wręcz niebezpieczne – nie wiesz, z jakimi przykrymi dolegliwościami mógł zmagać się poprzedni użytkownik.

Nie kupuj tylko dlatego, że tanie

Jeśli staniesz się wielką fanką lumpeksów, może się okazać, że wpadniesz w sidła… uzależnienia. Bo jak tu oprzeć się bluzce za 2 zł? Przed każdym zakupem warto się jednak zastanowić, czy naprawdę tego potrzebujesz i czy rzecz jest porządna. Zmechacony sweter pozostanie zmechaconym swetrem – co z tego, że kupisz go za 3,50?

Zastanów się, czy mogłabyś zrobić przeróbki

Załóżmy, że wpadła ci w oko wspaniała bluzka znanej marki, ale po przymiarce okazało się, że jest na ciebie za szeroka… Nie odkładaj jej z żalem. Zastanów się, czy nie mogłabyś jej przerobić (albo dać do przerobienia komuś zdolnemu). Czasem wystarczy kilka przeszyć, żeby idealnie dopasować do siebie ubranie.

zakupy w lumpeksie

Fot. Unspash.com

Korzystaj z superprzecen

Już wiesz, że naprawdę świetne rzeczy upolujesz w dniu dostawy. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by do lumpeksu zajrzeć w dniu, w którym oferowane są promocje (np. minus 50% czy każda rzecz za 1 zł). Szczególnie jeśli to duży sklep, istnieje spora szansa, że towar nie został przebrany, dzięki czemu uda ci się upolować coś wspaniałego. Superprzeceny są super również dlatego, że kupione za bezcen ubranie możesz… sprzedać.

W domu ubranie koniecznie wypierz i wyprasuj

Gdy już wrócisz do domu z siatką pełną nowych-starych ubrań, nie zakładaj ich, nawet jeśli wydają się porządne. Trzeba je najpierw wyprać (najlepiej w wysokiej temperaturze, żeby zabić bakterie – 60 stopni to minimum), a następnie wyprasować – prasowanie to kolejny etap zabijania bakterii. Poza tym wyprany i wyprasowany ciuch po prostu lepiej się prezentuje.

Poluj nie tylko na ubrania

W second handach możesz znaleźć mnóstwo niesamowitych rzeczy, wiedziałaś o tym? Ciuchy to jedno. A co powiesz na dodatki, apaszki, paski, torebki, zabawki, książki, płyty, a nawet na wazony, kosmetyki, gry planszowe, domowe akcesoria? Im większy second hand, tym większy w nim wybór. Jeśli rzecz nie jest zniszczona, warto ją sobie sprawić. Wyjątek stanowią książki – kupuj je, nawet jeśli mają pożółkłe strony i zniszczoną okładkę. Najważniejsze w nich są litery.

RAF 

Polecane wideo

Komentarze (7)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 17.09.2017 19:03
Jeśli nie możecie znaleźć ciekawych rzeczy w lumpeksach stacjonarnych, zapraszamy do naszego internetowego https://fit-in.pl
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.09.2017 01:24
Nie robie zakupów w lupeksach, a chciałabym. Moja znajoma robi zakupy tylko tam i w ogóle po niej tego nie widać, znajduje markowe niezniszczone ubrania w niskich cenach. Nie mam pojęcia jak ona to robi, bo ja byłam w lumpach już kilka razy i widziałam same kiczowate szmaty. Raz byłam nawet z tą znajomą, ja poza szmatami nic nie widziałam, a ona po 5 min znalazła prawie nieużywane trampki converse za 30 zł, później sprzedała je za 120 zł.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 03.09.2017 15:12
Zuzyte szmaty.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.09.2017 13:41
Dla mnie to modowy spryt. Zresztą rzadko w lumpie znajdzie się zniszczone,poplamione czy sprane ubrania, bo takie już w sortowniach idą na szm..aty albo do utylizacji. Wiem bo czytałam o tym. Oni byle co do sklepu nie biorą, tylko to w czym można jeszcze pochodzić i co jest w miarę ładne.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.09.2017 12:30
Szczyt obciachu
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie