W tym sezonie będzie modne wszystko, co związane z szalonym przełomem lat 80. i 90., co oznacza, że na nowo pokochamy lateksowe legginsy, za duże marynarki oraz… dżinsowe koszule! I choć niektórym kojarzą się one z kiczowatą modą minionych dekad, tej wiosny po prostu trzeba się do nich przekonać. Koszulowy denim może bowiem wyglądać stylowo, szczególnie w zestawieniu z odpowiednimi dodatkami i pod warunkiem, że będzie jedynym dżinsowym elementem stroju.
Denimowe koszule z pewnością przypadną do gustu miłośniczkom rockandrollowego stylu w zbuntowanym wydaniu grunge. Powinny być wtedy fabrycznie zniszczone, postrzępione, a nawet wybielone! Marmurkowy, zdekatyzowany i za duży dżins będzie świetnie wyglądał z legginsami typu wet look albo czarnymi, lateksowymi spodniami, tworząc połączenie rodem z wybiegu u Givenchy. Z kolei jasne, zwężane w talii koszule z niedbale podwiniętymi rękawami doskonale wpiszą się w szalenie modny tego lata, marynarski trend. Można je bez obaw komponować z białymi spodniami 7/8, dużą, pasiastą torbą oraz plecionymi koturnami zapinanymi wokół kostki. Dżinsowa koszula będzie się również bezbłędnie prezentować w duecie z lekką, kwiecistą spódniczką, krótkimi szortami w drapieżny deseń (np. panterką), a nawet delikatną sukienką. Wszystko zależy od twojej odwagi, fantazji i wyczucia najgorętszych trendów.
Poniżej prezentujemy najlepsze dżinsowe kąski z polskich sklepów. Nam najbardziej podoba się propozycja Topshop – jej uniwersalna długość pozwala na wiele szalonych kombinacji. Noś ją przewiązaną w talii, w tandemie z kolorową spódniczką albo jako tunikę, w połączeniu z czarnymi getrami. Wybór należy do ciebie!
Nadia Tyszkiewicz
Zobacz także: