Drapieżne koturny – hit czy kit?

Mocna, geometryczna linia ubrana w deseń rodem z Afryki może onieśmielać. Czy chciałabyś mieć w swojej szafie takie botki?
Drapieżne koturny – hit czy kit?
28.08.2009
>

Jesień zbliża się (ku naszej rozpaczy!) wielkimi krokami. Czas więc zaopatrzyć się w podstawowe elementy garderoby, które ochronią nas przed pierwszymi chłodami i deszczami. Kompletując je, nie sposób zapomnieć o stylowych pantofelkach, botkach oraz kozaczkach, które zajmą miejsce soczyście kolorowych sandałków, klapeczek i espadryli. Porzucenie ich z pewnością nie będzie łatwe, ale jeśli tylko znajdziecie dla nich godne następstwo, nawet szara, jesienna pogoda nie wyda się aż tak straszna!

Wśród wielu obuwniczych propozycji, które można znaleźć w zimowych kolekcjach, szczególną  uwagę zwracają modele o mocnej, geometrycznej linii. Kosmiczne fasony zdają się pretendować do miana najgorętszego trendu sezonu, bo w nadchodzącym czasie ma się przede wszystkim liczyć ostentacyjny, odważny design. Buty nie są już tylko dodatkiem do stroju, ale grają w nim pierwsze skrzypce, ożywiając ponurą paletę brązów, zieleni i szarości, z wielkim wdziękiem dodając charakteru każdej jesiennej stylizacji. Jednym słowem, prawdziwym grzechem byłoby niezainwestowanie w choć jedną parę nieziemsko dziwnych i jeszcze bardziej prowokujących botków na zimę.

W tej roli mogą sprawdzić się drapieżne koturny marki Topshop. Sięgające kostki botki (około 500 zł) z wyciętym noskiem rzucają się w oczy nie tylko za sprawą geometrycznej  konstrukcji, ale również dzięki deseniom rodem z safari – panterki i zeberki. Przyznajemy jednak, że ekstrawagancja na taką skalę może onieśmielać, a niektórym kojarzyć się nawet z główną bohaterką Pretty Woman. Ich zakup polecamy więc tylko odważnym, niebojącym się ciekawskich spojrzeń na ulicy. Całej masy dobrego gustu będzie też wymagało zestawienie tych botków z innymi częściami garderoby. Pod żadnym pozorem nie łącz ich z wzorzystymi legginsami, superktórkimi szortami albo minispódniczkami. Swego rodzaju wdzięku mogą za to nabrać w duecie z czarnymi, kryjącymi rajstopami, wełnianą sukienką oraz stylowym nakryciem głowy w postaci efektownego kapelusza albo męskiej panamy.

Pamiętaj! botki za kostkę to zabójcza długość dla każdych nóg, szczególnie masywnych i krótkich. Jeśli więc chcesz uniknąć modowej wpadki, zaufaj długim kozaczkom do kolan, które wspaniale wyszczuplą oraz wydłużą nogi, dzięki czemu cała sylwetka wyda się smuklejsza.

Nadia Tyszkiewicz

Zobacz także:

Rajstopy czy pończochy?

Faceci wprost przepadają za pończochami, ale większość kobiet bardziej ceni rajstopy… A co wy wybieracie?

Porada stylistek: Jak ukryć brak talii?

Jędrny, umięśniony i apetyczny – brzuch marzenie. Jeśli nie możesz się jednak pochwalić talią osy, zastosuj triki Agaty Stefanowicz i Weroniki Woronowskiej.

 

Polecane wideo

Komentarze (324)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 04.09.2011 16:25
KIT !!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.09.2011 18:47
no właśnie ktoś dobrze wcześnij napisał . : dla tirówy " ;D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.09.2011 18:45
bez przesady ;/ okropne !
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.07.2011 21:01
zajebiste sama mam 3 pary w szafie nie są takie drogie,ja upolowałam za 179zł:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.03.2011 22:20
Śliczne!!:D tylko droooogie xD
odpowiedz

Polecane dla Ciebie