Wyznania facetów: Co się dzieje, gdy kobieta naciska na założenie rodziny?

Mężczyźni wyznają, co myślą i czują, gdy inni ponaglają ich w kwestii posiadania żony i potomstwa.
Wyznania facetów: Co się dzieje, gdy kobieta naciska na założenie rodziny?
Fot. Thinkstock
15.06.2016

Zostało udowodnione, że mężczyźni dojrzewają później niż kobiety. Nie spieszy się im do zakładania rodziny i wychowywania potomstwa. Każdy przypadek jest inny i zdarzają się wyjątki, ale taka jest reguła.

Faceci nie lubią nacisku, kiedy mają podjąć ważną, życiową decyzję. Niektóre kobiety popełniają ten błąd i mniej lub bardziej subtelnie próbują poruszyć ważne dla nich tematy rodzinne. Często zapominają przy tym, że mężczyzna bardzo się od nich różni i to, co dla osoby płci żeńskiej jest normalną rozmową, dla faceta jest przyparciem do muru i przystawieniem mu pistoletu do głowy. Czasami ten błąd popełniają także znajomi czy rodzina faceta i ciągle zadają mu pytania, kiedy założy rodzinę.

O tym, co boli, nurtuje i budzi niepokój w związku - trzeba rozmawiać, zwłaszcza, gdy lata lecą niepostrzeżenie, a facet nie spieszy się podjęciem decyzji dotyczącej przyszłości związku. Dobrze jest jednak uświadomić sobie, co czuje mężczyzna, na którym kobieta stara się wymusić poważną deklarację – szczególnie na temat dzieci. W ten sposób problem można rozwiązać w bardziej harmonijny sposób i bez wzbudzania strachu u mężczyzny.

Kilku anonimowych facetów zdecydowało się opowiedzieć na łamach portalu askman.com, co czuli wobec nacisków innych osób odnośnie założenia rodziny. Przytaczamy ich wyznania.

Zobacz także: MĘSKIM OKIEM: Dlaczego faceci kochają wegetarianki?

kiedy wziąć ślub

Fot. Thinkstock

Anonim nr 5

Moja żona pragnie dzieci, ale ja nie jestem na to gotowy pod względem finansowym. Coraz więcej osób nas wyprzedza. Czuję się zagubiony.

Anonim nr 6

Moja żona tak strasznie chce mieć dzieci, przede wszystkim pragnie założyć ze mną rodzinę, chociaż, szczerze powiedziawszy, ja w ogóle nie chcę ich mieć.

kiedy wziąć ślub

Fot. Thinkstock

Anonim nr 3

Ożeniłem się w młodym wieku, więc presja posiadania dzieci jest naprawdę realna. Moja żona jest pod tym względem bardzo łaskawa, bo to mnie naprawdę drażni. Zrobimy to w swoim czasie, a pozostali powinni się uspokoić.

Anonim nr 4

Jestem trzydziestoletnim gościem. Naciski w kwestii założenia rodziny i posiadania potomstwa są odczuwalne, począwszy od mojej rodziny, ale ja nie chcę mieć póki co ani żony, ani dzieci. Chciałbym, żeby inni to uszanowali.

Zobacz także: MĘSKIM OKIEM: Dlaczego nie chcę wychowywać cudzego dziecka?

 

kiedy wziąć ślub

Fot. Thinkstock

Anonim nr 7

Mam 22 lata. Jestem żonaty. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego do innych nie dociera, że ja i żona nie chcemy mieć dzieci. Ludzie pytają cały czas. Kiedy ja mówię nie, oni twierdzą, że zmienię zdanie albo stają się wściekli.

Anonim nr 8

Moja dziewczyna chce wyjść za mąż i mieć dzieci, ale ja tego póki co nie pragnę. Wiemy, że to może spowodować nasze rozstanie, dlatego na razie ignorujemy temat. Jest mi naprawdę trudno o tym myśleć.

kiedy wziąć ślub

Fot. Thinkstock

Anonim nr 9

Jestem 30-letnim facetem. Liczba osób osądzających mnie, że jeszcze nie mam żony i dzieci, jest ogromna. Będę je mieć, kiedy stanę się na to gotowy (emocjonalnie i finansowo).

Anonim nr 10

Tak, jestem facetem i tak, kocham swoją dziewczynę. Ona chce mieć dzieci i chce wziąć ze mną ślub, ale ja uważam, że jest za wcześnie. Ja nadal czuję się jak dziecko, chociaż mam 28 lat.

kiedy wziąć ślub

Fot. Thinkstock

Anonim nr 11

Nie chcę mówić mojej narzeczonej, że obawiam się posiadania dzieci. Ona jest tym tak podekscytowana i chce, żebym ja też był. Moi rodzice również popierają tę ideę. Czuję się osamotniony i niezrozumiany.

Anonim nr 12

Chociaż jestem facetem, rodzice naciskają, żebym założył rodzinę, bo bycie starym kawalerem źle wygląda. A niby czemu? Żyjemy w XXI wieku przecież!

Anonim nr 13

Nie chcę już kochać się ze swoją dziewczyną, bo ona pragnie mieć dzieci i obawiam się, że na przykład celowo nie weźmie pigułki antykoncepcyjnej. Najgorsze, co mogłoby mi się zdarzyć, to wpadka.

Zobacz także: Dziecko w ogrodzie

 

 

kiedy wziąć ślub

Fot. Thinkstock

Anonim nr 1

Wszyscy moi przyjaciele mają dzieci, dlatego czuję, że ja też powinienem się zdecydować. Nie chcę, żeby moja dziewczyna czuła, że robimy coś pochopnie, ale nie możemy pozostać w tyle.

Anonim nr 2

Bycie facetem nie oznacza, że nie czuję nacisku od innych, iż nadszedł czas na założenie rodziny.  Ludzie ciągle mnie pytają, kiedy będę miał żonę i dzieci. Denerwuję się wtedy tak bardzo, że nie wiem, co powiedzieć.

Polecane wideo

Komentarze (19)
Ocena: 4.74 / 5
Mia Asa (Ocena: 5) 27.09.2022 12:37
My kobiety też nie lubimy jak faceci naciskają.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 4) 16.06.2016 08:56
A ja mam wielkie szczęście! Od zawsze marzyłam o rodzinie. Przez 2,5 roku chodziłam z nieodpowiednim chłopakiem. Kilka miesięcy temu poznałam jednak wspaniałego mężczyznę, który pierwszy zaczął temat, że chciałby mieć kiedyś ze mną dzieci. Jesteśmy razem niedługo, ale kochamy się bardzo. Ja mam 20 lat, on 23. A listopadzie zamierzamy zacząć starać się o naszą pierwszą dzidzię! :D i oboje jesteśmy tym podekscytowani ^.^
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 16.06.2016 08:23
Mężczyzna, który nie chce dzieci? W sam raz dla mnie :)
zobacz odpowiedzi (1)
Alicja (Ocena: 5) 16.06.2016 00:22
No tak, bo najważniejsze to to, co panowie chcą i czego oczekują? Ja czekałam 10 lat, bo też uważałam, że nie chcę go naciskać, a tym bardziej wrabiać w dziecko...Podobały mi się romantyczne wypady, miłość jak w filmie..Po zaręczynach uzgodniliśmy, że ślub za rok...rozstaliśmy się 2 m-ce przed ślubem, bo zdążyliśmy się trochę rozminąć, w międzyczasie...Dzisiaj uważam, że po prostu "przechodziliśmy" ten związek. Uważam nawet, że jeżeli facet, po 2 latach niczego nie deklaruje, a ma lat 30, to trzeba się zwijać i odejść, aby mieć czas na ułożenie sobie życia, bo potem może być za późno, szczególnie dla kobiety
odpowiedz
D (Ocena: 3) 15.06.2016 20:26
Osobiście uważam, że temat może byc kłopotliwy ale trzeba to przegadać. Przed ślubem zawsze wprost mówiłam o wielkiej chęci dzieci, mój mąż deklarował taką samą chęć. Po ślubie okazało się, że on potrzebuje jeszcze czasu. Czułam sie strasznie oszukana, ale okazało się, że jego obawy są do przezwyciężenia i dziś oczekujemy dziecka. Obydwoje boimy się, ale i cieszymy jak głupi :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie