Greg Laden, amerykański naukowiec z University of Minnesota, opublikował właśnie wyniki swoich wieloletnich badań nad gwałcicielami. Jednoznacznie z nich wynika, że każdy mężczyzna ma predyspozycje do tego, by popełnić przestępstwo seksualne, a to, że tego nie robi, jest jedynie kwestią daleko posuniętej kontroli społecznej.
Dowodem na prawdziwość jego wniosków mają być przypadki gwałtów popełnionych podczas konfliktów zbrojnych przez żołnierzy. Laden przywołuje przykład głośnej sprawy amerykańskiego szeregowca, Stevena Green'a, którego oskarżono o brutalne zgwałcenie i zamordowanie 14-letniej Irakijki. Jego zdaniem, gwałty stają się normą wśród żołnierzy walczących na wojnie, nazywają je „czynnością rutynową”. Podobno dzieje się tak dlatego, że stan konfliktu „niszczy granice, które powstrzymują nas od takich czynów w normalnej sytuacji społecznej”.
Hipoteza Ladena nie spotkała się z aprobatą innych naukowców badających problem gwałtów oraz motywacji popychających mężczyzn do popełniania przestępstw seksualnych.
„W czasie pokoju w Stanach Zjednoczonych co trzecia kobieta staje się ofiarą gwałtu, a jedna trzecia kobiet w okresie ciąży doświadcza przemocy – przypominają”.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Zgwałcił śpiącą kobietę i pokazał to w sieci!
Jego ofiara dowiedziała się o incydencie od znajomych, którzy przez przypadek natknęli się na wideo podczas surfowania w sieci.
Pedofile dali się wykastrować!
Polscy ustawodawcy też myśleli nad kastracją pedofilów, jednak inicjatywa upadła. Czterech czeskich przestępców seksualnych na własne życzenie poddało się zabiegowi usuwania komórek śródmiąższowych Leydiga, które odpowiadają za popęd seksualny.